tez ich nie lubie...
ale bez obrazy to pytanie jest podobne do pytania....: co
sadzicie o emo, i innych pytan w ktorych poruszana jest kwestia
tej subkultury.....moze skoro ich nie lubimy to lepiej wogule
nich nie wspominac....niech odejda w zapomnienie xD
Hmm...
Temat podobno miał być skończony...
Nawisem mówiąc - tez ich nie lubię. Ale w jednym mają racje,
nikt ich nie rozumie. Bo ich się nie da rozumieć.
dla mnie są zabawni.
chodzą w grupkach, włosami przesłaniają twarz, i pokazują
jak cierpią. a większość w ogóle nie cierpi.
aczkolwiek denerwują mnie. baaardzo.
a ja mam szczerze mówiąc w d**** czy ktoś jest punkiem,
grungem, gothem, emo, demo., trolem czy srolem... dopóki jest
wpożądku to mi to to wisi do jakiej subkultury "się
wpisał"... i tak tego nie rozrózniam i nie mam zamiaru się
zagłębiać...
O ku*rwa... Tylko nie moje sąsiadki... Życie Żyrardowa
najchętniej by mnie rozszarpało i zakopało w lasku... -.-''
Ale nam z pomocą przyjdzie ChinaDymoMen*! Haha!
A moim zdaniem takie podkreślanie swojej przynależności do
którejkolwiek z subkultur i stawianie się ponad innymi a także
okazywanie nienawiści do innych, wrogie zachowania i wypowiedzi
to jest po prostu szczyt debilizmu
Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony polecam melise
Drt chyba Ci serce zjadło... a co do Cb muminku to może i masz
racje... nie... ale zauważ że nikogo nie obrażam... mówię
tylko że nie lubię tego typu ludzi... w końcu mamy wolnośc
słowa... a to że się przypisuje do jednej grupy społecznej to
po prostu oznaka że wiem kim jestem i kim chce byc. Pozdrowionka
Prochu - uważaj, na pytajni roi się od metali i punków...
Popieram muminka - ludzie, widzicie na ulicy emo, którego nie
znacie, to od razu go skopiecie
Nieludzkie.
Ni o to mi chodzi. Jak widze taka paniennke piszczaca i srajaca,
ze do niej jakis koles sie odezwal, a potem idzie sie pociac, bo
jej na esa nie odpisal,.... to mnie nerw beirze jak taka laske
widze:/ u mnie pelno takich panienek jest:/....