Pytanie zadał(a) Karmelek, 08 kwietnia 2010, 19:43
Jakbyście mieli do wyboru: pies z chodowli czy z jakiegoś miotu od znajomych lub zwierzak ze schroniska. Co byście wybrali? Co w ogóle myślicie o adopcji zwierząt w schronisku?
P.S Chyba nie było, nie znalazłam bynajmniej.
Jeśli ci to pomoże to ja mam kota ze schroniska . Co ja myśle o schroniskach wydaje mi się ze tym zwierzetom
byłoby lepiej na wolności niz tam. Spójż na warunki panujące
w takim schronisku .
Odpowiadasz użytkownikowi lolcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 08 kwietnia 2010, 19:58
1
Wiesz, akurat pracuje w schronisku i warunki nie są złe. Ok,
wiadomo, ze nie jest cudownie, bo psów i kotów jest za dużo,
szczególnie teraz, na wiosnę, ale codziennie jest sprzątany
każdy boks i każda klatka, każdy wybieg, karma jest wymieniana
2 razy na dobe(szczeniaki i małe koty-4 razy na dobe około),
woda jest wymieniana b.często. Psy są wypuszczane na wybieg i
wyprowadzane na spacery, do lasu obok. Na prawde nie ma na co
narzekać, bynajmniej w tym w którym ja jestem
Jak bym mogła to bym całe schronisko wzięła...
Biedne zwierzaki TYLE
Warunki w schroniskach są to zależy gdzie...zależy od chęci
osób tam pracujących... Moim zdaniem tam im lepiej niż na
ulicy bo mają zapewnione jedzenie...tak?
Mam różnojakie zdanie na ten temat
oj jak ja kocham zwierzęta...
strasznie mi szkoda takich smutnych zwierzaków ze schroniska...
Ale całego świata nie zmienię. Wziąłbym jakiegoś pieska ze
schroniska... Ale kotek czy inne stworzenie też mogłoby być.
Gdybym mogła to bym wszystkie zwierzaki zabrała do siebie ze
schroniska. One tam mają takie smutne oczy...
Niestety większość woli małe szczeniaki niż duże już
psy... A szkoda
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 08 kwietnia 2010, 21:43
0
Dokładnie, ostatnio przyjechał facet i pół godziny mu
tłumaczyłam, że nie mamy 'malych kuleczek na prezent dla
córeczki' a on stwierdził, że mamy tylko nie chcemy wydać
Chyba ze schroniska raczej bym wzięła, zwierzęta ze schroniska
to tak jak dzieci z domu dziecka, porzucone.. Bardzo potrzebują
miłości i opieki, swojego własnego, ciepłego kąta. No i
świadomość, że w jakiś sposób pomagamy i czynimy dobro
wzielabym ze schroniska
co z tego, ze nie bedzie rasowy, czy starszy
zawsze mozna pomoc, prawda? a kochac bedzie sie go tak samo i on
ciebie tez bedzie rownie mocno, a nawet mocniej
ja bym wziął psa ze schroniska jakiegoś bo adoptując go
ratuję mu życie a kocham
zwierzęta a już szczególnie psy schronisko to u siebie najchętniej bym zrobił xD
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 09 kwietnia 2010, 20:30
schronisko. Kiedyś robiłyśmy z dziewczynami zbiórkę jedzenia
i jakiś zabawek i pojechaliśmy klasą do schroniska. I tam
były takie małe, słodkie i porzucone szczeniaczki. Strasznie
mi ich było szkoda, ale w domu nikt by się nie godził na psa,
poza tym mam 2 koty. A jak już odp. na pytanie to schronisko!
Ja bym wybrała schronisko. Nie napiszę "kocham zwierzęta" -
nie, bo ja mam do nich większe uczucie.
W schronisku zwierzęta czekają na taki dom! A w hodowli jest
inaczej - mają pod dostatkiem niemal wszystkiego.