Nie cierpię średniej jakości sprzętów muzycznych... takie co
zamiast basu robią umcyk umcyk umcyk umcyk a na sopranach
charczą lub strzelają. Szlag mnie trafia automatycznie i nigdy
nie słucham na czymś takim muzyki bo sama w sobie wiele traci.
W salonie mamy profesjonalny system nagłośnieniowy i ciągle go
udoskonalamy. Szczegół, że czasem sąsiedzi przez to cierpią
Grunt, że jest maksymalna
satysfakcja podczas słuchania muzyki czy oglądania filmó z
dobrymi efektami. A najcudniej na takim sprzęcie słucha się
muzyki poważnej. Dobrze wysterowane głośniczki budują taką
atmosferę jakby niemal cała orkiestra symfoniczna była w tym
samym pokoju.
Podobnie jest z samochodem. Jak nie mam tam dobrego sprzętu to
wolę wogóle radia nie włączać.
Wiadomo, ze wole sluchaqc z jakiegos lepszego sprzetu Ale tak sie sklada, ze mam dobry
sprzet naglosnieniowy i bardzo dobrze wszystko slysze, a jak
zaloze sluchawki dodatkowo, to slysze dzwieki, ktorych nawet
wczesniej nie slyszalem, a zeby je uslyszec, pewnie musialaby
leciec muzyka na full, a tego nie lubie, tylko najwyzej, jak mam
sluchawki
a jak mnie moje radio wkurza, to mam ochote go przez okno
wywalić... jak ustawiam fale na danej stacji - pięknie,
cudownie, a jak odejdę na 3 kroki - automatycznie buczy...
mam świetne głośniki przy kompie i jak jestem u kogoś kto ma
stare, to sie nie mogę nadziwić, że sam kiedyś takich
dźwięków słuchałem.
Odpowiadasz użytkownikowi XXXX
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 15 kwietnia 2010, 19:24
0
może po prostu potrzebuje Twej bliskości pewnie jesteście ze sobą już tyle
lat, że nie jest w stanie żyć (grać) bez Ciebie
bardzo mi zależy na jakości dźwięku, staram się kupować
głównie winyle, bo wg mnie lepiej je słyszę. oczywiście
dużo zleży od gramofonu, a ja mam taki raczej prehistoryczny,
ale cóż.
wszystko fajnie ale jak kiedyś z nudów sobie kompletowałem
zestawik to kurde z 30 tyś co najmniej musiał bym wydać. W
swoim Poldziu mam zrobioną tzw scenę, zestaw odseparowany
dwudrożny, do tego wygłuszone drzwi, i jak puszczam sobie
amerykański rap w super jakości to płynę.
No oczywiście, że lubię się delektować
Dobra muzyka, puszczana z gównianego sprzętu, nie ma sensu...
bo tylko się wkurzasz, że gówniana jakość... ale też
zależy jaka muzyka...
Czasami właśnie jest lepiej puścić z gównianego sprzętu, bo
daje lepszy klimat dawnych lat...
Na co dzień słucham w słuchawkach, raczej dobre w tego
względu, że gram w e-sport i tam dokładny dźwięk jest bardzo
istotny, więc karta dźwiękowa Sound blaster X-Fi XtremeGamer i
słuchawki Fatal1ty...
To też ze względu na to, że rodzinka by dostała szału gdybym
na głośnikach słuchał...
Głośniczki Creative T6160 5.1 i Inspire 5.1 5100
Do tego 2 głośniki od mini wieży, i jeden, nie wiem od czego
ale spory...
Nie wiem jakim cudem jest to połączone, bo na tym to się nie
znam, brat podłączał...
I jak nikogo w domu nie ma, to sąsiedzi spazmu dostają
fajnie by było mieć fajny, dobry sprzęt, ale brak kasy
oczywiście, że lubię się delektować dźwiękiem muzyka
przenosi w inny, ale jakże piękny świat nie wyobrażam sobie
bez niej życia póki co słucham z radia bądź słuchawki
przywiązuje dużą wagę do jakości dźwięku. z tego powodu
staram się w miarę możliwości oczywiście, kupować płyty. a
przy ew. ściąganiu
przesłuchuję każdą wersję i wybieram tą która wydaje mi
się najlepsza .
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.