18
Panowie: Kiedy jedziecie samochodem, zdarza się Wam trąbić na dziewczyny idące chodnikiem?
Pytanie zadał(a) Aorta, 26 stycznia 2013, 16:45
Panie: Zdarza się, że kiedy idziecie chodnikiem, ktoś na Was trąbi? Co o tym myślicie?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (18)
A to zależy, kto trąbi. Znajomi - spoko. Ktoś obcy, ale
przystojny - nie powiem, nawet to miłe. No ale jak trąbią
jakieś stare dziady, to trochę wkurzające 
tak, to prawda 
zdarza mi się trąbić na ładne dziewczyny
a jak łapią stopa to zabieram
zdarza mi się trąbić na ładne dziewczyny
a jak łapią stopa to zabieram
Trąbisz wtedy, gdy jeździsz bez Marty? 
Oj Kubuś
Oj Kubuś
Raz mi się tak zdarzyło jak wybierałam się na domówkę do
koleżanki 
Ogólnie nie trąbie bo wg mnie wtedy wyglądam jak wieśniak i
to jeszcze w moim specyficznym aucie które jest szybko
rozpoznawalne a nie mogę sobie pozwolić by wieśniaczyć
poldka.
z zabieraniem na stopa to mam problem bo gdy jadę kobieta która jeszcze przed sekundą machała kciukiem nagle się rozmyśla i chyba postanawia iść pieszo, lecz jak ją mijam to stwierdza że może jeszcze spróbuje coś złapać.
z zabieraniem na stopa to mam problem bo gdy jadę kobieta która jeszcze przed sekundą machała kciukiem nagle się rozmyśla i chyba postanawia iść pieszo, lecz jak ją mijam to stwierdza że może jeszcze spróbuje coś złapać.
Na mnie właśnie trąbił gościu z poloneza Tylko, że to był prawdziwy
wieśniak bo z środka zalatywało jakieś umcyk-umcyk
Tylko, że to był prawdziwy
wieśniak bo z środka zalatywało jakieś umcyk-umcyk 
wg mnie trąbienie na dziewczyny jest prostackie i kojarzy mi
się z żałosnymi desperatami po uszy siedzącymi w kompleksach.
nie wiem czemu
dokładnie, wolę jechać autem i zatrzymać się, wje.bać
awaryjne i powiedzieć "kobieto jesteś ładna" po czym wejść
do auta i dalej jechać
Proszę proszę, mamy tu gentlemanów
Raz na jakiś czas się zdarzy
Tak, często się to zdarza... Tyle, że ja zazwyczaj jestem
"wyłączona" i jak jakiś wieśniak trąbnie, to się tak
wystraszę, że podskakuję do góry jak nienormalna
Nie trąbię, wieśniacki zwyczaj, a poza tym to używanie
klaksonu w terenie zabudowanym jest zabronione, poza wyjątkami,
ten do tych nie należy 
Też właśnie uważam, że to jest wieśniacki sposób na
zwrócenie uwagi. Zwykle przewracam oczami z zażenowania, ale
kiedyś zdarzało mi się nawet pokazywać środkowy palec.
Zdarzało się, ale zazwyczaj nie przywiązywałam do tego
większej wagi. Przyjechał, zatrąbił, pojechał - historia
zamknięta.
Zdarza się często i gęsto, o gapieniu się już nie wspomnę.
Trochę to denerwujące, ale czasem mnie już śmieszy , raz
nawet odmachałam takiemu gościowi,ale fakt faktem - przystojny
był
to było parę lat temu jak dżinsowe miniówki nosiło się na
sportowo z tenisówkami
Rozwiązała mi się tenisówka i ją zawiązywałam (mając tą miniówkę) i nagle tiiii tiiiiit. Koleżanka padła ze śmiechu a mi było głupio. Do tej pory uważam że bielizny nie było widać
Rozwiązała mi się tenisówka i ją zawiązywałam (mając tą miniówkę) i nagle tiiii tiiiiit. Koleżanka padła ze śmiechu a mi było głupio. Do tej pory uważam że bielizny nie było widać
a na mnie nikt nie trąbił... 
nie bo to siara
Nie ale zdarza mi się obejrzec za jakąś
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
29
| |
41
| |
42
| |
24
| |
48
| |
25
| |
22
| |
10
| |
48
| |
3
| |
21
| |
19
| |
72
| |
44
| |
46
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18035, Odpowiedzi: 327616
