15
Szybka i niegroźna choroba na zawołanie xD
Pytanie zadał(a) Claudisss, 08 października 2009, 18:09
Co można zrobić by wywołać kilkugodzinną chorobę? Ale żeby nie była także jakaś bardzo bolesna lub niebezpieczna ;p
żeby nie pójść np. do szkoły ale żeby potem móc gdzieś wyjść ?xD Albo ogólnie mieć wolne od całego świata i siedzieć w domu ;p
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (15)
zrób to co zawsze ja robilam: utrzyj surowe ziemniaki i zmieszaj
z dobrze cideplá wodá i olejem
OLEJ 2/5
ZIEMNIAKI 2/5
WODA 1/5
Ryga murowana.
A i odechce Ci sié na drugi raz takich pomyslów
Nie musisz dziékowac za pomoc
OLEJ 2/5
ZIEMNIAKI 2/5
WODA 1/5
Ryga murowana.
A i odechce Ci sié na drugi raz takich pomyslów
Nie musisz dziékowac za pomoc
I później przepisywać lekcje etc.?
Raczej nie powiem
Raczej nie powiem
hyhyhy....kup sobie pluszzz active, rozdrobnij jedną tabletkę
na proszek i wciągnij nosem. Gorączka gwarantowana! Ja też by
się przeziębić (kiedy jeszcze konno jeździłam) wsiadałam w
wietrzną lub mroźną pogodę na konia bez kurtek i z
rozpuszczonymi włosami i w galop albo cwał! Odechciało mi się
takich wygłupów i jestem codziennie w szkole
Ja jak chciałam zostać w domu na drugi dzień zamiast iść do
szkoły udawałam, że źle się czuję i że mam mdłości.
Potem ok 2.00 w nocy ustawiłam sobie budzik i biegłam do
łazienki udawając, że wymiotuję. i tak ze trzy razy. Mama
łyknęła a ja mogłam zostać w domu
Noc zarwana ale cel osiągnięty
Noc zarwana ale cel osiągnięty
ha. w tym to jestem mistrzem swiata.
1. nagrzej czolo o piec i zjedz troszeczke czekolady. bedziesz miala ciepla glowe i popluj troszke do umywalki. pokaze sie ciemna slina, niby krew z nosa.
2. pogrzeb w nosie az krew poleci i przewroc sie.
3. w szklance cieplej wody rozpusc 2 lyzeczki soli i wypij duszkiem. bedziesz wymiotowac jak kot po agrescie
4. na czczo wypij soku z kapusty kwaszonej lub kefiru ew 1+2. kibelek murowany. ale po 2-3 godzinach przejdzie.
5. sokiem z kartofli po oczach. beda czerwone jak ruska flaga. troche piecze (5 min.)
malo? moge podac jeszcze 100 innych.
1. nagrzej czolo o piec i zjedz troszeczke czekolady. bedziesz miala ciepla glowe i popluj troszke do umywalki. pokaze sie ciemna slina, niby krew z nosa.
2. pogrzeb w nosie az krew poleci i przewroc sie.
3. w szklance cieplej wody rozpusc 2 lyzeczki soli i wypij duszkiem. bedziesz wymiotowac jak kot po agrescie
4. na czczo wypij soku z kapusty kwaszonej lub kefiru ew 1+2. kibelek murowany. ale po 2-3 godzinach przejdzie.
5. sokiem z kartofli po oczach. beda czerwone jak ruska flaga. troche piecze (5 min.)
malo? moge podac jeszcze 100 innych.
o mater deju 
drugie to jakies drastyczne takie
drugie to jakies drastyczne takie
Dawno się tak nie śmiałam
kac- to jest rozwiązanie
ta. Wstanie rano i 'momoooooo
mam kaca. Nie ide do budy!' xD
To dłubanie w nosie jest straszne, mi sie krew puści jak sobie troszke za mocno pomasuje nos xD...
I takie numery niby są przydatne ale później nie nadrobisz twgo materiału. A słyszałem coś jeszcze żeby proszek do pieczenia zjeść
mam kaca. Nie ide do budy!' xDTo dłubanie w nosie jest straszne, mi sie krew puści jak sobie troszke za mocno pomasuje nos xD...
I takie numery niby są przydatne ale później nie nadrobisz twgo materiału. A słyszałem coś jeszcze żeby proszek do pieczenia zjeść
idz na wagary i popros mame zeby ci usprawiedliwiła
Dobre rzeczy tu piszecie Trzeba
część wypróbować
Wypij naraz puszkę pepsi. Będziesz potem kasłać a gardło będzie czerwone
Trzeba
część wypróbować Wypij naraz puszkę pepsi. Będziesz potem kasłać a gardło będzie czerwone
ja tam nie mialam problemow z symulacja. jak mowilam ze nie ide
do szkoly to nie ide. mialam tylko jedno tlumaczenie: nie chce mi
sie ale slyszalam ze ziemniaki
sa dobre..
ale slyszalam ze ziemniaki
sa dobre..
też słyszałam o ziemniakach
Ale ja mam inny sposób, a właściwie to nie sposób. W każdym
razie mniej - więcej kilka razy w miesiącu boli mnie strasznie
brzuch i albo zostaje w domu albo wychowawczyni mnie zwalnia -
tylko pojawie się w sekretariacie to już sekretarka bierze
telefon i dzwoni do mamy czy może mnie zwolnić - już nawet zna
numer na pamięć
Ale ja mam inny sposób, a właściwie to nie sposób. W każdym
razie mniej - więcej kilka razy w miesiącu boli mnie strasznie
brzuch i albo zostaje w domu albo wychowawczyni mnie zwalnia -
tylko pojawie się w sekretariacie to już sekretarka bierze
telefon i dzwoni do mamy czy może mnie zwolnić - już nawet zna
numer na pamięć
mi sie podoba pomsł agulki xD
hm, to jest nierozsądne, dlatego nie pomogę.
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
3
| |
68
| |
38
| |
25
| |
5
| |
17
| |
23
| |
9
| |
5
| |
4
| |
6
| |
19
| |
18
| |
8
| |
67
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18044, Odpowiedzi: 327621
