były już podobne pytania o snach
ale chyba moim najgłupszym snem to było to, że zapylałam na
rolkach to Afryki, jeździłam po wodzie i w ogóle. a jak się
spociłam
Oglądałam w kinie "Shreka " i tak w połowie filmu poszłam do
kibelka. Otwieram kabinę, a tam siedzi wiewiórka w ciemnych
okularach. I się obudziłam
Dziwne, bo już kilka razy widziałam we śnie tą wiewiórkę.
Kiedyś mi się też śniło, że szukałam Nemo, a ta wiewióra
mi pomagała
było kilka pokręconych, ale jeden mi tylko nieźle utrwalił w
głowie, przez kilka dni miałam polewke.... jak starsza
nauczycielka od polaka z mojej szkoły pogoniła hane montane
obrzucając ją krowim gównem.....
Odpowiadałam już na podobne pytanie, ale mogę powiedzieć
jeszcze raz. Było kilka snów
np. trzepęłam sprzątaczkę rybą i za karę musiałam
szorować podłogę - oczywiście tą rybą. I był jeszcze sen, że uciekałam
przed Rosjaninem, który mi groził wrotką na sznurku.