20
Pytanie do samotnych
Pytanie zadał(a) Nostie, 26 lutego 2010, 22:16
Czy będąc singlami macie czasem ochotę żeby sie przytulić do drugiej osoby,pocałować,wiedzieć że ta osoba was kocha?? Tęsknicie za taką bliskością? Chcielibyście znależć wkońcu tę waszą ,drogą połówkę'??
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (20)
Tak.
Ale to wszystko jest głupie i skomplikowane. Czasem bardziej boli.
Ale to wszystko jest głupie i skomplikowane. Czasem bardziej boli.
Jasne 
Właśnie dlatego nie
jestem singlem xD
Właśnie dlatego nie
jestem singlem xD
no tesknie za takim czyms...
ale coz zrobic.
dobrze jest jak
jest. 
mozna poszalec...
ale coz zrobic.
dobrze jest jak
jest. mozna poszalec...
Hmm.. na razie to tego aż tak nie potrzebuje, ale wiadomo 
nie mówię że nie czas pokaże..
nie mówię że nie czas pokaże..
a kto za tym nie teskni...
niektórzy wolą byc takimi wolnymi strzelacami :/
nie wiem bo nigdy nie bylem singlem. no chyba ze jako dziecko.
raczej mialem wiecej niz potrzeba. no bo trzeba kogos kochac i byc kochanym (lubianym)
raczej mialem wiecej niz potrzeba. no bo trzeba kogos kochac i byc kochanym (lubianym)
Oj tak i to często
ja to mam problem, bo mam chłopaka... ale go nie mam, (to ciut
skomplikowane) i nie mam się do kogo przytulić, buuuu 
Oczywiście, czasami kiedy jest taka potrzeba już bardzo duża i
nie ma nikogo... to to cholernie boli... :/
Tak, ale to chyba większość..
Tak jest właśnie. Każdy ma potrzebę bliskości 2 człowieka.
czasami mam coś takiego.. ale nie szukam nikogo na siłę
taaak często mam taką ochotę. Ale cóż zrobić...
przytulcie sie do poduszki
Ehh... Po swojej takiej pierwszej silnej miłości która nie ma
prawa istniec obiecałam sobie że będę Singlem I było mi lżej... Bez
zmartwień o niego... Ale z czasem już tak nie chciałam.... Gdy
nastała możliwość bycia z kimś...bałam się wiązać...
Wierzyłam w to że nie potrafię.
Ale dałam samej sobie szansę i teraz mam tego swojego kochanego łotra
Czasem płacze przez
niego ale nie chcę już inaczej ani nic innego 
I było mi lżej... Bez
zmartwień o niego... Ale z czasem już tak nie chciałam.... Gdy
nastała możliwość bycia z kimś...bałam się wiązać...
Wierzyłam w to że nie potrafię.Ale dałam samej sobie szansę i teraz mam tego swojego kochanego łotra
Czasem płacze przez
niego ale nie chcę już inaczej ani nic innego 
Yyy... Tak średnio... Ja póki co wolę być tym "wolnym
strzelcem" i nie wyobrażam sobie na razie jak to by było,
gdybym miała chłopaka
tak, jak większość. Znaleźć kogoś kto mnie zrozumie, nie
będzie żył w jakimś wyimaginowanym świecie, jak jakieś
małe dziecko, jakby w ogóle nie znał życia, ale ktoś kto
będzie wtedy, gdy będę go potrzebowała, przytuli i powie
pewnie banalne, ale szczere słowa: nie martw się, jestem.
Będzie dobrze.
Ja mam kogoś na oku, ale cóż...
kazdy tak ma czasmi to normalne. a ty Nostie jeszcze singiel
nie martw sie, jestes bardzo ladna
dziewczyna na pewno kogos niedlugo poznasz 
pozdrawiam
nie martw sie, jestes bardzo ladna
dziewczyna na pewno kogos niedlugo poznasz pozdrawiam
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
8
| |
29
| |
37
| |
11
| |
34
| |
3
| |
14
| |
1
| |
50
| |
13
| |
19
| |
20
| |
19
| |
3
| |
10
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18037, Odpowiedzi: 327621
