Mam nadzieję, ze znajdzie się kilku maturzystów. A więc, czy czujecie się przygotowani do egzaminów? A może jeszcze jesteście w środku przygotowań? Jakie macie odczucia na tę chwilę i czego się najbardziej obawiacie? Ci którzy już to przeżyli mogą się podzielić swymi wrażeniami, a ci przed, swoimi wyobrażeniami i obawami:)
nie czuje się przygotowana, boje się cholernie. Obawiam się
rozszerzonej chemii, zresztą to wszystkiego, no i anglika
też masakra jakaś, już nie
mogę spać po nocach...
JeJ
Ja mam maturę za rok. Upss Jestem w LO i to mój błąd -żal.
Czemu ja do Technikum nie poszłam
Mam takich nauczycieli, że nas dobijają, że nie zdamy i takie
teksty...
Szkoła jak to mówiono NAJlepsza w powiecie, w województwie
Taaa pokazówa zwykła
Boje się matury - potem studia - marzenie bo się zapewne nie
dostanę po takiej fałszywej i zakłamanej szkole
Odpowiadasz użytkownikowi Ritta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 19 kwietnia 2010, 20:45
0
Możesz się mylić wiesz ? Ja też tak uważałam dopóki nie
napisałam próbnych matur Dla
porównania: w "elitarnym" liceum - ja bez nauki - 76%,
koleżanka z normalnego liceum - z nauką - 16 %. Oczywiście z
matmy
jakies trzy miesiace przed matura dotarlo do mnie ze zaraz
matura. o rany tragedia. dostalem dola na jakis tydzien bo sobie
uswiadomilem ze jesli po tylu latach nauki cos w glowie zostalo
to przecierz zdam. a jesli bylem pustakiem to juz i tak za pozno
na nauke. matmy sie tylko balem. ale mi nauczycielka (moja
ulubiona) przyniosla herbaty i kromke chlebka - no i wtedy
poszlo...
wiec jesli sie uczylas to sie nic nie boj i nie rob sobie stresu.
ja się tylko trochę uczyłem na maturę próbną, na główną
nic się nie uczyłem i zdałem. Chodziłem do jednej z
najgorszych szkół w okolicy (pod względem poziomu i to że
chodziły tam same lokalne elementy) i zdałem, w szkole orłem
nie byłem ale zawsze na te 4 łapy się spadało podobnie było
z matura i jest git