Do rozmyślań najlepsze jest dla mnie łóżko w moim pokoju.
Najlepiej jak jest ciemno i cicho, ewentualnie przy jakiejś
nastrojowej cichej muzyce. Albo jeszcze spacerując po lesie.
Natomiast gdy mam jakiś egzamin, to najlepiej wiedza wchodzi mi
w... łazience siedząc na wannie
Podziele na dwie części:
Polska: Na parapecie w pokoju(pod warunkiem, że nikogo nie ma),
na bydgoskich skałkach(tak bardziej w głąb za szlakiem), na
wielkich kamieniach za dworcem, w piwnicy.
Niemcy: to np. jak idę na dół do sauny to zawsze mi się w
niej fajnie myśli.., nad
oczkiem wodnym, na spacerze nad Renem(samotnym), na ławce przed
Peny Markt(serio)..
Tylko na klasówkach i w szkole to jakoś mi się ciężko mysli
czasem
hmm... znalazłam ostatnio takie "swoje miejsce" gdzie mam
okazję wszystko przemyśleć... Las, łąka, pola, kilka
samotnych drzew, mały strumyczek i od czasu do czasu hopsający
sobie wesoło zajączek i
święty spokój, z dala od wszystkiego, absolutna cisza, jeszcze
jak słońce świeci... miejsce jak z bajki a niestety nikt o nim
nie wie... chociaż może to i lepiej