też tak uważam > zdrada. Skoro mam już swojego ukochanego to
po co dopuszczać się takich zachowań ?
A w drugą stronę, miło by było nam tak patrzeć, albo się
dowiedzieć, że nasza druga połowa flirtuje z innymi ?
Nom.
Równie dobrze mogę powiedzieć, że jeśli się kocha, to nie
jest się zazdrosnym i jeśli się kocha to się nie ogląda za
innymi dziewczynami. Więc wynika z tego, że jeśli chłopak
kocha dziewczynę, a dziewczyna chłopaka to jest związek
idealny, w którym nie ma zazdrości, "zdrady" itd. itd. A to nie
prawda.
Odpowiadasz użytkownikowi kurekq
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 16 sierpnia 2010, 13:47
Może nie do końca zdrada...chyba, że ktoś coś zaczyna czuć
do osoby z którą flirtuje.
Ale na pewno krzywda tej osoby...bo może mieć nadzieje na coś
więcej a tu słyszy 'sorry, kocham inną/innego'...
jeśli to tylko niewinny flirt (powiedzmy na potrzeby zakupu
czegoś czy załatwienia jakiejś sprawy) to NIE, ale jeśli ma
ewidentnie podtekst seksualny i wiemy, że tego rodzaju
zachowanie zraniłoby naszego partnera to możemy
podporządkować to pod zdradę.
Dla każdego zdrada moze byc czyms innym, dla mnie nie bo
uwielbiam cuckold i zdrada kontrolowana. Zobaczcie tego bloga o
zdradzie.
[url=https://cuckoldblog.pl/category/opowiadania-erotyczne-cuckol
d/]Opowiadania erotyczne zdrada[/url]
Odpowiadasz użytkownikowi onnn
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.