Jak często was dopada taka kilkudniowa choroba? Jakie macie domowe sposoby by sobie z nim radzić? Szukałam, nie znalazłam. Jeżeli jednak coś mi umknęło to nie wypuszczać.
Często dosyć ale jak czuję, że gardło boli lub cieknie z
nosa to siÄ™ rzucam i faszerujÄ™ tabletkami, witaminami itd. Hmnn
pomaga .... a tak z domowych
sposobów to gorąca herbata, ciepło się obrać i nic poza tym
nie znam
Teraz jakoś o dziwo rzadziej mnie dopada przeziębienie ale
kiedyś dużo częściej. Jak już mnie dopadnie to pierwsze 2-3
dni są okropne. Spać nie umiem bo mam zapchany nos i strasznie
źle się czuję. A pomaga mi tylko czekanie aż samo
przejdzie
czasami, ale niezbyt często. a jak już mnie dopada to trwa tak
około 2 tygodni -.-
sposoby ? miód lipowy herbata
z sokiem malinowym albo napar z kwiatu lipy mniaaam. !
2 razy do roku, z tym że leże wtedy co najmniej miesiąc
zdychając dosłownie :/
Właśnie walczę, do piątku muszę być zdrowy a męczy mnie
kaszel i katar :/
Parodniowe choroby mi się nie za często zdarzają, często mam
gorączkę, wymioty, ból głowy, brzucha itp, ale tak, żeby
przez pare dni leżeć w łóżku i zdrowieć, to raczej nie
dopada zwłaszcza jesienią. teraz też walczę i się nie daję.
Po spożyciu opakowania gripex-ów stwierdzam minimalną
poprawÄ™.
Co do domowych sposobów:
Wódka z pieprzem, a na bolące gardło- gorące mleko z miodem.
Mi zawsze pomaga
Często, np. teraz. Strasznie
tego nie lubiÄ™... a sprawdzonego idealnego sposobu to jednak nie
mam, ale coraz bardziej nachodzi mnie na eksperyment z tranem...
Podobno podnosi odporność.
2-6 razu do roku, to zależy. dobry sposób to ciepłe mleko (max
40 st. C) z miodem, masłem i czosnkiem; do tego dużo czosnku,
płukanie gardła letnią wodą z propolisem, na katar i kaszel
inhalacje z solą bocheńską o olbas oil no i oczywiście
nacieranie vic vaporub lub maść z tygryskiem a i jeszcze wapno
musujące i rutinoscorbin, a na ból gardła to jeszcze propolki
i has cosept
kiedyś chorowałam średnio raz w miesiącu, jedynym sposobem
jaki mi pomagał to była świnka morska mają specjalne receptory w futerku
które faktycznie uodparniają organizm. Zawsze kiedy miałam w
domu świnkę choroby się kończyły.
A tutaj, w Anglii klimat mi sprzyja. W przeciÄ…gu ostatnich 4,5
roku chorowałam raz. Powietrze jest super i ogólnie
jakiekolwiek grypy żadko się tu spotyka a nwet jeśli to nie
leczy siÄ™ ich antybiotykami.
Dobrym sposobem sÄ… inhalacje w aptece dostaniesz specjalne
ziółka czy kropelki, oprócz tego trzeba się dobrze wygrzać i
wziąć witaminki i coś na wzmocnienie organizmu jak Immulina.
Jest bezpieczna i w miarę szybko działa dzięki zawartości
dużej dawki witaminy c i wyciągu z mikroalg.
ChorujÄ™ 1-2 razy do roku, zwykle wtedy posiedzÄ™ kilka dni w
domu i przechodzi.
LeczÄ™ siÄ™ litrami gorÄ…cej herbaty, gripexami, cholinexami i
polopirynÄ…
Infekcje dopadają nas wszędzie. Trudno jest temu zapobiec.
Oczywiście naturalne sposoby są bardzo dobrym pomysłem. Jednak
myślę, że niewystarczającym. Niestety sam czosnek nie sprawi,
że przestaniemy chorować. Ja polecałabym połączyć naturalne
sposoby ze sprawdzonym preparatem. "VirAgo" firmy CaliVita to
produkt łączący w sobie wszystko to, co będzie nas chronić
przed infekcjami. "VirAgo" dzięki swoim składnikom skutecznie
wspiera prawidłowe funkcjonowanie naszego układu
odpornościowego. To również skuteczna ochrona w walce z
bakteriami i grzybami.
Ja osobiście nie znam lepszego produktu. Jeśli Wy znacie to
chętnie posłucham Waszych rad, choć wątpię żeby dało się
go czymś pobić
Tutaj macie link do sklepu, gdzie ja dokonałam zakupu: http://www.vitero.pl/pl/p/Virago-90-tabl./150
Z tego co się orientuje to na wiele dolegliwości pomaga Amol http://www.wapteka.pl/amol-plyn-250-ml-1258,p? .
Jest to dosyć popularny prepart, który wszechstronnie można
stosować- czyli albo jako napar, albo do nacierania. Wszystko
zależy od rodzaju bólu, dolegliwości. Dobrze wpływa on na
układ pokarmowy, poprawia samopoczucie, łagodzi ból po
ukoszeniach. Myślę, że warto mieć taki preparat u siebie w
domu.