Jak biologiczny rodzic powiedział mi, że mnie nie kocha.
Jak dowiedziałam się że jestem dzieckiem z przypadku,
''wpadką przy robocie''
Jak dostałam od biologicznej matki pierwszy raz w twarz.
Jak zawiodła mnie osoba, którą przez wiele lat uważałam za
przyjaciela.
Wymieniłam te, które są moimi największymi negatywnymi i
ciężko postawić mi jedno ponad drugim, ale jeżeli już bym
musiała to to 1.
A pozytywne roczarowania tez wymienić? Czy chodzi tylko o
negatywne?
Odpowiadasz użytkownikowi Karmelek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 31 października 2010, 21:06
0
Taa, też jestem wpadką xD
Było rozczarowanie, ale przeszło..
Inne rozczarowania to to, że ojcieć pomimo obietnic że nie
będzie pić, zawsze je łamał..
Kolejne to rozczarowanie jeśli chodzi o
przyjaciółkę-pierwszą miłość, byłem zaślepiony i nie do
końca chyba wiedziałem,, jaka jest
A tak to więcej jak na razie sobie nie przypominam
Nie będę tu wymieniać takich rozczarowań osobistych, ale
wymienię to ostatnie że
wczoraj w "Mam talent" odpadł Damian Skoczyk
Odpowiadasz użytkownikowi karolinaa18
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): alfik, 31 października 2010, 22:02
0
< chlast w czoło > ja pier*ole
Odpowiadasz użytkownikowi alfik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): ciasteczko, 31 października 2010, 22:08
0
taaak... mnie tez to delikatnie mowiac rozczarowalo i zdziwilo
ze on odpadl a przeszedl
PROFESJONALNY ZESPOL, ktory kur** daje normalnie koncerty i
nagrywa plyty FAK ! grrr.
no ale to nie jest najwieksze rozczarowanie w moim zyciu..
Odpowiadasz użytkownikowi ciasteczko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 31 października 2010, 22:09
1
Spokojnie Piotrek
Bo przecież są różne rodzaje rozczarowań, ona rozczarowała
się, że akurat ten chłopak nie przeszedł dalej, a Ty
rozczarowałeś się nią xD
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): alfik, 31 października 2010, 22:13
0
Jakie było największe rozczarowanie jakie spotkało Cię w
życiu ?
ale to nieeee
Odpowiadasz użytkownikowi alfik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 31 października 2010, 22:48
0
No tak..to na prawdę bardzo poważna sprawa
Odpowiadasz użytkownikowi Karmelek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): maria666avaria, 01 listopada 2010, 10:36
Napiszę jakie było ostatnie:
Jak dziś powiedziałam rodzicom że uczę się na olimpiadę a
oni mi nie uwierzyli, mówili że to głupia wymówka żeby
włączyć kompa i znowu dostałam od ojca w twarz...
Za dużo tego było żeby wymieniać... ale napiszę
niektóre:
Jak przyjaciel któremu mówiłam wszystko odwrócił się ode
mnie a wszystko co o mnie wiedział rozpowiedział komu się
dało.
Jak dowiedziałam się że jeden chłopak chodził ze mną 2
miesiące przez głupi zakład (o 50 zł...)
Jak powiedziałam rodzicom że chcę żeby mi kupili glany oni na
to że nie zasługuję a jak moja młodsza siostra kilka dni
wcześniej powiedziała że nie podoba jej się plecak który ma
teraz i chce koniecznie plecak z haną montaną to miała go
jeszcze tego samego dnia...
Gdy najlepsze przy
Odpowiadasz użytkownikowi KlaudyyyS
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): KlaudyyyS, 01 listopada 2010, 18:33
1
ucięło mi
Gdy "najlepsze przyjaciółki" puściły o mnie plotkę po
szkole...
hm.. wiadomo, że jak każdy miałam w swoim życiu jakieś
gorsze momenty. ale nie wiem czy doświadczyłam czegoś takiego
co wybijałoby się znacznie na tle innych negatywów. zresztą
nie bardzo chce mi się wracać do takich czy innych spraw żeby
to rozważać.