Odpowiedział(a): gość, 16 lipca 2009, 19:39[#odpowiedz]
3
Krótko mówiąc, killme nie ma żadnych rzeczywistych podstaw,
żeby tak nienawidzić emo. Ubzdurał sobie, że emo jest wrogiem
punka i tyle.
Swoją drogą, punki muszą być szalenie odważni, skoro
gnębią takich potężnych przeciwników. Potrzeba nieludzkiej
odwagi, żeby konfrontować z wiecznie przygnębionymi
dzieciakami... :/
Dlaczego ja znam emo, którzy nie pasują do wiecznie smutaśnego
stereotypu?
A że ubzdurał, swoją drogą. Ok, to ja obieram, że wrogiem
hmmm... moim ( tak nazwę, bo jestem 'mieszany' ) są punki. I
będe ich nawalał, bo to zgrzybiałe cioty.
Jednak nie. Z takim podejściem wyrośnie ze mnie taki killme, a
tego bym chyba nie przeżył ( i został emo).
Tym niemniej śmieszy mnie nawoływanie do tolernacji i
potępiania homofobii, podczas gdy wspaniali, 'tolerancyjni'
ludzie nie potrafią tolerować osób o normalnej orientacji
seksualnej, którzy mają swój styl bycia.
No, chyba, że zwolennicy równouprawienienia pedałków i lesb
mają skołonności homoseksualne, czego nie wykluczam...
"Kochamy azjatów, nawalamy murzynów! Akceptujemy żydów,
tępimy Świadków Jahowy!" - skończcie tę komedię o
pseudotolerancji, którą tak się szczycicie.
Odpowiedział(a): gość, 16 lipca 2009, 21:29[#odpowiedz]
-1
xyox:
,,To żałosneeeee Nie macie kolorowego życia Większość z Was
MA kolorowe życie- ten kto nie ma kolorowego życia nie
zwracałby uwagi na cudowanie z wyglądem a tym bardziej na
pokazowe cięcie się. "czepiasz się- czemu nie punka albo
metala"- punków też nie lubię a metalem sam jestem
częściowo. Wszytsko jasne I jeszcze ten zaje_bany "łamany
caps-lock" to coś niedorobionego . Masz odwagę żyć To czemu
się tniesz To co prezentuje Twoja wypowiedź to klasyczny
książkowy przykład emobełkotu. Odwagę by żyć tnąc się...
też coś... ''
Jeżeli masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to nie moja
wina, przeczytaj jescze raz że napisałam ,,ciełam się'' a nie
że robię to nadal....
Większość z nas ma kolorowe życie, ale ja sie akurat do nich
nie zaliczam i nie ,,cuduje'' z własnym wyglądem...tylko czerń
i tyle....
Nie jestem Emo dla szpanu, i to że się ciełam
ukrywałam...
Cięłaś, czy się tniesz nadal to bez różnicy. Już sam fakt
cięcia się jest jak dla mnie wystarczająco zaginający i
głupi. "Tylko czerń i tyle"- Ja też ubieram się na czarno
jakoś emo nie jestem pod żadnym pozorem.
Ale ja nie pisałem w poprzednim poście o Tobie tylko o ogóle.
Ja tam nie wnikam czy miałaś to "kolorowe życie" czy nie-
jeśli nie miałaś to zwracam honor. Ale ja mam już od razu
uprzedzenia co do złamanego życia emosów...
Każda subkultura ma coś zrytego w sobie. Blokersi nawijają
własną gwarą, dresiarze słuchają koncertu ze sprzątu AGD,
punki się nie myją ( ), metale
nie ścinają włosów, emo piszą łamanym capsem... I owszem,
te wszystkie wyjątki.
Ja osobiście nie mam bladego ani innego pojęcia, coście się
tak na emo uwzieli. Nikt nikomu krzywdy nie zrobił, a seplenicie
niektórzy, jakby wam rodziców pocieli.
Pokaż na co cie stać, idź do dresa i powiedz mu, co myślisz o
jego stylu. Nie? No tak, co za heroizm, 'skopac dupę na ulicy
emo', bo najcześciej są to ( bez urazy) drobne i delikatne
fizycznie osoby.
Może tak już starczy? To i tak nie ma sensu, bo i większość
nie zacznie tolerować emo, tak jak ja pedałów.
założyłam już konto, więc jak coś to ja to pisałam...
powiem tak, jesteśmy jacy jesteśmy, ja przynajmniej nie udaje
nikogo, jestem sobą, staram się być tolerancyjna i oczekuje
tolerancji, a to że jak zobacze jakiegos typa ktory ma glany 10
kolczykow w uchu, skore na ramieniu, itd nie znaczy ze jak mi sie
nie podoba mam mu nawsadzac...ludzie troche rozumu i
tolerancji... jakby swiat mialbybyc jednolity to by bylo nudno na
swiecie i pewnie same leleczki barbie i kenowie laziliby na
swiecie i nikt by nie mogl nikogo odroznic.... ale to ze jest
roznorodnie nie powinno byc powodem do nienawisci, lecz powodem
do poznawania innych subkultur, styli, muzyk, zachowań, ludzi
itp... starajmy się korzystać pozytywnie z naszych odmienności
a nie patrzmy jak reszta świata oczami nienawiści...
Jeśli na zdjęciu na Twoim avatarze to faktycznie Ty to jakoś
nie wyglądasz mi na klasyczne emo. I patrz pare wypowiedzi
powyżej.
Odpowiadasz użytkownikowi xyox
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 17 lipca 2009, 12:56[#odpowiedz]
0
"co za heroizm, 'skopać dupę na ulicy emo', bo najczęściej
są to ( bez urazy) drobne i delikatne fizycznie osoby"
I dlatego wcześniej napisałem, że emo są "wiecznie
przygnębionymi dzieciakami". Dla podkreślenia głupoty takiego
zachowania - nie ma to jak napierd.alać dzieciaków :/ Może
też sobie wybiorę jakichś wrogów? Takich jak emo dla punka.
Poszukam gdzieś po przedszkolach...
Masz rację, Awario Mam konto,
ale już nie chcę się z niego logować. Tamtym kontem na pewno
nie będę już pisał. Zmieniłem zdanie na niektóre tematy i
te różnice są trochę duże. Głupio więc byłby pisać
jedno, kiedy wcześniej napisałem drugie. Kasowanie lub
poprawianie byłoby zbyt kłopotliwe. Nie chcę również pisać
do moderacji o usunięcie tamtego konta. Na pewno z chęcią
poczytam własne teksty za kilka miesięcy lub nawet lat. Tak dla
porównania.
Założenie drugiego konta też mi trochę nie pasuje.. To takie,
no.. dziwne Chyba że komuś to
nie będzie wadzić
hmmm nie przepadam zbytnio bo słyszałam że się tną i w
ogóle ale trzeba być tolerancyjnym...
Odpowiadasz użytkownikowi kasia15m
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 lipca 2009, 13:17[#odpowiedz]
2
Gdyby nie to, ze sie tną to byliby normalni. Ale okaleczanie
siebie i mysli samobojcze dla mnie sa na poziomie intelektualnym
10-latka. Wiec nie akceptuje
ja pier** co wy odprawiacie!? EMO TO DNO! jestem punkiem i nie
lubię emo i już. Każdego innego człowieka akceptuje; innej
orientacji, religii czy koloru skóry. Po prostu emo mnie
wkurzają i już. Tolerancja nie polega na tym, żeby każdego
kochać i do każdego z kwiatkiem wyjeżdżać. Jestem
tolerancyjny z wyjątkiem dla EMO bo to dla mnie nienormalni
ludzie.
A co do Ciebie "Victoria" to jak można kochać życie, gadać
że żyjesz bo życie jest dla ludzi [sranie w banie] a się
tniesz?! sama sobie zaprzeczasz!jesteś jakaś cofnięta w
rozwoju chyba.. jak każde emo..
killme, czasami mam wrażenie, że jesteś homoseksualnym żydem
z azji.
"Tolerancja nie polega na tym, żeby każdego kochać i do
każdego z kwiatkiem wyjeżdżać" - nie, tolerancja polega na
tym, że nie zgadzasz się z kimś, ale nie przeszkadza ci jego
inne nastawienie. Nie jesteś tolerancyjny, tak, jak każdy
człowiek, bo nikt wszystkiego nie toleruje.
Dla mnie nienormalni ludzie są homoseksualistami. Jestem
zaciekłym homofobem. I dumnym z powodu zdrowego umysłu.
"można kochać życie, gadać że żyjesz bo życie jest dla
ludzi [sranie w banie] a się tniesz?!" - CZAS PRZESZŁY, KURDE.
Cieła sie, teraz jej się odmieniło. Mógłbyś sobie też
darować obelgi, spróbować porozmawiać na poziomie swojego
wieku. Try it.
Odpowiadasz użytkownikowi Santriel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 lipca 2009, 11:59[#odpowiedz]
0
Zajrzałem na pierwszą stronę tego pytania i od razu
pomyślałem: "killme tu był" - więcej plusów przy jego
tekstach, minusy przy cudzych. Gdzie wcześniej było +1, teraz 0
lub -1.
Killme, z łaski swojej, przestań pieprzyć o swojej tolerancji,
skoro nie jesteś w stanie się nawet zobojętnić na
'nienormalne' emo. Chrzanisz o tym, że emo się tnie, a przyznaj
szczerze: ile razy widziałeś tnące się emo albo emo ze
śladami po cięciu Nie
zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że nigdy czegoś takiego
nie widziałeś. Jak każde emo sie tnie, to ja ci powiem: myj
się, punku!
Najeżdżasz na Victorię, oczywiście naginając fakty pod swoje
dyktando. Nie przekręcaj czyichś słów, bo takie rzeczy widać
jak na dłoni. Może i się kiedyś cięła, ale JUŻ tego NIE
robi. Ty kiedyś srałeś w pieluchy i co z tego? To znaczy, że
nadal to robisz?
"killme, czasami mam wrażenie, że jesteś homoseksualnym żydem
z azji."
Dokładnie - ciągłe gadanie, jak to świat potrzebuje
tolerancji. Piszesz o tym, jakby ludzie na ulicy w ciebie
kamieniami rzucali. Jakby cię prześladowali za samo istnienie.
Jakby mieli pretensje, że jesteś taki a nie inny.
Tracę cierpliwość..
A.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 lipca 2009, 08:34[#odpowiedz]
0
w sumie fajny styl , ale samookaleczanie jest beznadziejne
Do Santriel:
Każdy jest jaki jest i tak jest OK. Ty nie tolerujesz homo, ja
nie toleruje emo. I już. Każdy jest inny i ma inne poglądy na
świat. Po prostu. Nie mówię Ci, że masz polubić homo. Ja
też nie polubię emo. Nie tolerujesz ich to spoko, ja nie
toleruję czegoś innego.
Do gościa A. :
Ja bezpodstawnie nie nienawidzę tych emo znam i to wielu i każde emo które
znam ma sznyty albo bandaże na łapach po świeżych bliznach. I
zrozum to że ich nie zaakceptuję a tolerancyjny jestem dla
Każdego z wyjątkiem tych emo. Ty też na pewno nie wszystkich
tolerujesz. Ale nie mówię Ci kogo masz lubić a kogo nie więc nie mów mi co ja mam
tolerować bo zdania na temat emo nie zmienię a co do pieluch to zły przykład
bo w pieluchy każdy kiedyś
robił ale to dlatego że był mały a emo się tnie z własnej woli tak
po prostu "bo życie jest złe" i tu jest różnica
stereotypem ludzi Emo jest ze są zawsze ubrani na czarno.mają
zrobiny ostry makiaż i przeważnie są smutni.... ja nie mam
nic do ludzi emoo bo są nawet spoko ale duzo mitów sie onich
wymyśla ....
są nawet fajne zaspoły np. Green Day albo MCR . < 3 ja
uwielbiam ich muze a nie jestem emo .
Szczerze mówiąc ja nie mam nic do Emo. Mają swój świat jak
każdy inny. Nie rozumiem ludzi którzy się ich czepiają.
Odpowiadasz użytkownikowi oksana1004
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 26 lipca 2009, 14:28[#odpowiedz]
-1
jeżeli chodzi o mnie to akceptuę ludzi EMO, sama pzecież
jestem hm...... emo. Ale to nie jest tak jak Wam się wdaje, że
ludzie emo się tną w ogóle. Emo nie msuzą się wcle smucić,
mogą być szczęśliwi lub nie, a to, że niektórzy chcą się
wyrzyć na swoim ciele tez mają jakieś swoje poody szanuję lduzi emo
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 lipca 2009, 08:57[#odpowiedz]
0
EMO SUCK i tyle...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 lipca 2009, 19:24[#odpowiedz]
0
Emo są w porządku. Tylko niektórzy ludzie chcą być Emo. Ale
czy tak jest Może tylko
myślą że są Emo a tak naprawdę nie jest. Prawdziwego Emo nie
poznasz. Prawdziwe Emo nie ma wyglądu. Na tym skończę swoją
odpowiedź
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 lipca 2009, 18:04[#odpowiedz]
0
Niszczyć EMO ! 100% nienawiści
PokEMOny pieprzą, że ,, nikt mnie nie koffa, idę się pociąć
aż będzie bolało" w dodatku plastikowymi nożykami obiadowymi.
Oni obnoszą się z tym że są ,, inni i nie lubią życia". są
gorsze tragedie, głodujący ludzie w Afryce i oni się cieszą
że jeszcze żyją,chociaż w nędzy, ale się cieszą. A taki
emos pier.doli dołuje się tym że dostał 1 z PolLlacka i idzie
się tnąć. porobi kilka zdjęć z tego procederu a potem
umieszcza je na NK albo fotka.pl i ,,Patshchie JaKi to Ja jeshtem
BiEtny i sAmoTny"
Nowy program : ZERO TOLERANCJI
P.S. ( do emo) Kochane PoKEMOnki ! Nie martwcie się. jest dla
was miejsce na Ziemi... w Meksyku ! Tam są zamieszki : emo vs.
miejscowi.
Kiedys mialam inne zdanie do Emo ,nienawidziłam ich... Ale teraz
przeważnie moi ulubieni artyści są Emo więc zaczęłam ich
akceptować No, ale zdecydowanie
wole SCENE niż EMO
Jbc. Scene to coś w stajlu Emo, ale Scene ma wesołe życie Bardzo lubią sie śmiać etc.
Odpowiadasz użytkownikowi BlueEe
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 lipca 2009, 20:35[#odpowiedz]
0
Tak nas nie nienawidzicie. To po jaką kaszkę tutaj piszecie. Po
co się wymądrzacie. Nie ma miejsca dla Emo w tym głupi życiu.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 28 lipca 2009, 22:19[#odpowiedz]
0
omg...Dobijacie mnie ludzie...
Tak jestem cichym i przygnębionym dzieckiem. Tne się i nic
innym do tego. jaki tego sens? Wystarczyło, że kiedyś ktoś
nadużył mojeo zaufania. Znalazło się wiele podobnych osób.
Molestowali mnie i fizyznie i pfychicznie. Obecnie chodze na
terapie anty stresową i do psychologa. Ale co innym do tego.
Nie patrze czy jesteś punkiem, metalem, pedantem, lesbijką czy
czym tam jeszcze. Zostaw mnie w spokoju, a może pogadamy i tyle.
Moje Jestestwo jest może nie zrozumiałe, ale własne.
no jak by to powiedzieć emo nie myślą głowa tylko żyletka
osobiście nie mam zbyt dużego szacunku do tych ludzi ale niech
się tną do woli ja im nie zabronię
Emo zawsze kojarzy się z żyletką. Zastanawialiście się
czasami dlaczego Dlaczego
właśnie oni się tną
Odpowiadasz użytkownikowi Wanda12
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Jednooka, 01 sierpnia 2009, 14:56
0
Dlaczego?
Może tak jest Fajnie? Wątpie...
Ale w mojej szkole jest kilka pozerów Emo i jedna dziewczyna
się tnie, zgadnij czemu?
Bo właśnie twierdzi, że to smieszne. Idiotka. Chce tylko
zwrócić na siebie uwagę.
Ja się tne bo to w jakimś stopniu daje mi satysfakcje. Wiem
powinnam sie leczyć itd. Ale to zabija jeden ból sprawiając
drugi, niestety bolesny. Ale po jakimś czasie przestało boleć.
Aż raz zauwazył mnie nauczyciel, który wręcz mnie
uwielbiał, no, i ( jak juz wcześniej pisałam ) trafiłam do
psychologa.
Ciełam się, bo wtedy naprawdę czułam się dobrze...