Pytanie zadał(a) Esme1234, 15 kwietnia 2010, 14:26
Moja bardzo dobra koleżanka zakochała się z wzajemnością (podobno) w żonatym facecie, który do tego wszystkiego ma jeszcze dziecko. Absolutnie nie daje się przekonać, że źle robi i że to nie ma przyszłości, co jest więcej niż pewne. Może nie tłumaczę jej tego dostatecznie dobrze? Nie wiem już co mam z nią zrobić... Nie zostawię jej tak, bo nie chcę żeby ktokolwiek z nich cierpiał, a to jest nieuniknione w takiej sytuacji. Jakich argumentów mam użyć, aby otworzyć jej oczy? Albo jakich Wy byście użyli, gdybyście mieli podobny przypadek? Macie jakieś pomysły? To bardzo ważne... Z góry dziękuję...
powiedz tej lovesick, zeby nie niszczyla ludziom zycia a dziecku
nie odbierala dziecinstwa. znam ludzi ktorzy byli wychowywani
przez jedno z rodzicow (czytaj babcia i dziadek) i wiem jakie to
spowodowalo szkody na ich psychice. czy ona bedzie w stanie zyc z
tym ze okaleczy psychicznie niewinne dziecko na cale zycie. czy
ona potrafi sobie siebie wyobrazic siebie jako matke ktorej ktos
zrobi podobny numer ? jezeli ona bedzie mogla z tym zyc, to
zostaw ja w spokoju. to znaczy ze nie jest to kobieta zaslugujaca
na miano bycia czlowiekiem. to zwykla s.u.k.a. (nie obrazajac
psa...)
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 15 kwietnia 2010, 22:28
Może powiedz jej wprost - żeby się nie wpier*alała w czyjś
związek, bo w końcu takim dziewczynom powinno się ręce i nogi
ucinać. No i, że ma najebane w główce - takie metody myślę
działają na każdą dziewczynę i oczywiście każda
natychmiastowo zrezygnuje ze swych działań.
A tak na serio jak najbardziej: jeśli już z nią rozmawiałaś
kilka razy i nieposkutkowało to może daj spokój. Uszanuj jej
decyzję i fakt, że chce być w tym związku. Jeśli się jej
kiedyś nie powiedzie to pokaż, że nadal jesteś jej
przyjaciółką i ją wspieraj. Nie zawsze przyjaciele muszą
robić to co my uważamy za słuszne - mają prawo do własnych
wyborów, czy nam się to podoba czy nie.
Powiedz jej, że jeżeli ten facet jest zdolny do tego, żeby
zostawić żonę i dziecko, to że nie ma żadnej pewności, że
za rok jej nie potraktuje tak samo. Może podziała.
Powodzenia
Takie sytuacje chociażby wsród znajomych mogą denerwować,
drażnić, kłuć w oczy mogą nawet śmieszyć, wszystko zależy
od punktu patrzenia i jedno tylko jest pewne..... ten facet
delikatnie mówiąc jest nic nie warty i nie nadaje się na
partnera lepiej... do niczego sie nie nadaje... no może do
łóżka i tyle.
Facety który zostawia rodzine dla innej kobiety to d...a a nie
mężczyzna
ciężka sprawa... często powtarzane, proste zdanie: " nie
buduje się szczęścia na nieszczęściu innych", nie rozbija
się związków innych ludzi dla własnych korzyści.
Ja ostatnio pokłóciłam się z przyjaciółką, powód- facet.
Zwykły laluś i kłamca, ona tego nie widzi, nie docierały do
niej żadne argumenty- zwłaszcza, że znam gościa o wieeele
dłużej. cóż postanowiłam się nie wtrącać więcej, jej
życie jej sprawy... nasze relacje, niby są normalne, ale na
pewno nie takie jak przedtem.... życie...
xyz- podobno miłość jest ślepa, zwłaszcza ta w początkowej
fazie... Czasem jest lepiej, gdy ktoś przekona się na własnej
skórze, że brnie w zły związek... Mam nadzieję, że Twoja
przyjaciółka przejrzy na oczy, powodzenia
jak będzie chciała i tak się wpakuje w tarapaty-na własne
zyczenie .. wiem co miłośc robi z człowiekiem-TOTALNIE
OŚLEPIA..i żadne argumenty nie trafiają do rozumu.. Niech
spróbuje, sparzy się i więcej nie popełni tego samego
błędu..
Aaa skąd ma pewność, że jej też takiego numeru nie odwali?
Coo Że pójdzie do innej
laski.. A po drugie, po co ma niszczyć związek i dziecko...
Niech o tym pomyśli. Mam nadzieję, że pomogłam
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.