1. zdrowie 2. szczęśliwa rodzinka 3. spełnienie marzeń

Nie irytuje mnie aż tak przesadnie, ale czasami się zdarzy. Nikt nie jest alfą i omegą.

Nigdy mi ani moim znajomym nie przydarzyła się taka "fala". U mnie jest spokojnie i nie dzieje się coś takiego.

Powiem tak. Nic nie ma wytrzymałego i w końcu prędzej czy później musi się uszkodzić.

Mogła być ;)

Powiem tak. Są przeciętnej urody, może poniżej przeciętności, a ta co lize mydło jest chora na umyśle ;] To nie jest normalne zachowanie ;/

Jeśli nie masz żadnych przewlekłych chorób ani alergii na pewne składniki to idź do technikum.

Zależy kto w związku jest rozsądniejszy ;]

Będę głosować.... za 2 lata ;]

No tak fakt z tym ostatnim zdaniem. A te przedostatnie..... Tutaj sprawdza się powiedzenie: "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" ;] każdy człowiek na świecie [no może większa część ludzkości] nie pozostawi "zniewagi" bez wynagrodzenia :P

Ty może nie napisałaś, że inni są święci, ale niektórzy ludzie tak o sobie sądzą. Co do tych zasiłków. "polska "sprytna" rodzinka oczywiscie dostanie o wiele wiékszy zasi£ek, bo przykombinuje" - to nie do końca prawda. U mnie w okolicy gdzie niegdzie żyją jeszcze żydzi i inne narodowości, w tym ruscy, białorusini, ukraińcy. Niektórym z nich żyje się o wiele lepiej niż zwykłemu szaremu polaczkowi. Zależy na jakie środowisko trafimy, tak będą w nim różne spostrzegania. Poza tym zależy od jednostki kim będzie, a nie od narodu.

Też jestem ślepa, bo niczego nie zauważyłam :P A te znaczki: "^^" wstawia, bo obowiązuje tutaj reguła, że wypowiedź nie może mieć mniej niż 10 znaków ;]

Lizusy lizusami, ale Gosiu tu nie zgodzę się z Tobą do końca. W tym co piszesz jest trochę prawdy, ale czy nam bezprawnie nie zniszczono przypadkiem czegoś? Nie zabrano? Nie ograbiono ze wszystkiego co mieliśmy? Każdy jest egoistą i wyzyskiwaczem, nie tylko Polacy, tylko przyjął się o nas taki głupi stereotyp. Niech najpierw inne kraje popatrzą na swoich obywateli czy oni przypadkiem wogóle są tacy święci ;/

+ "Jeśli masz zrobić coś jutro, zrób dziś. Pewnego dnia czasu Ci zabraknie na zrobienie czegokolwiek" + "Nie ma reguły bez wyjątku" + "Rzeczy naturalne nie są szpetne" + "Największemu szczęściu najmniej ufaj" + "Dopóki będziesz szczęśliwy, będziesz mieć wielu przyjaciół, jeśli czasy będą nieprzychylne, będziesz sam"

Oj czasem aż za często tak mam, że mówię takie coś sama sobie ;/ Jednak jest mi lepiej gdy chodzi o błahe sprawy to sobie przypomnę, że nie obiecywano nam szczęśliwego życia bez zmartwień, a gdy coś poważniejszego to chęć wyżalenia się komuś lub pogadania z kimś, niekoniecznie na tematy, które mnie dręczą. Tak na swobodnie, gdy mogę się czuć bezpiecznie przy tej osobie to mi już lepiej.