zaden czlowiek nie ma takich zdolnosci ale nie jeden juz dobrze zarobil na glupcach, czyli znaczy ze sa tacy co w to wierza...

wez stukilowego chlopa na plecy i stojac tak rozsuwaj nogi po pewnym czasie dojdziesz natychmiast do szpagatu. az chrupnie. tylko nie na kafelkach lub linoleum bo jak sie przyssasz to bedzie wielki problem. trzeba bedzie zbijac kafelki...

nr. 95 - oddac na leczenie szpitalne do zakladu zamknietego bo ja jestem przeciwnikiem bicia malych dzieci.

twoja mama ma racje. kup sonie traperki. ja bylem wiele razy w gorach i wiem ze tam bez dobrych butow daleko nie zajdziesz (latem rowniez) a glany to chyba nie sa typowe buty zimowe gorskie ?

bedzie problem bo na tvp1 jest jaka to melodia...

a 991 ? jak zobaczyla jak pytajnicy odejmuja to sobie odjela doplyw tlenu i zmarla przez uduszenie

ta druga polowa to jak u mnie a na inne to za stary juz jestem...

nie umiem tak na szybko powiedziec ale bylo wiele naprawde ciekawych pytan, nie takich prozaicznych lecz naprawde dobrze przemyslanych i z sensem. chocby ww. bo idiotycznych w stylu jak sie robi loda albo instrukcja do sexu analnego to wcale nie chce nikt widziec...

zostaw doroslych facetow w spokoju dzieciaku, bo mozesz potem bardzo zalowac. jesli nie mozesz wziasc sie za nauke to wez sie przynajmniej zadawaj z mlodszymi kolegami. dla tego faceta jestes tylko smieszna zabawka a widzisz chyba sama ze mu na tobie nie zalezy. jesli nie widzisz to otworz oczy.

nigdy nie slyszalem zeby ktos mowil cos bezposrednio o mszy czy o kazaniu, a jako malolat bylem przynajmniej na jednej mszy dziennie, a do tego tez jako ministrant. mysle ze 99% ludzi chodzi tam ale bez konkretnego celu. ktos wierzacy moze przeciez tak samo modlic sie w domu. dlatego teraz bywam w kosciele raczej bardzo rzadko bo skoro wiem ze inni przyszli tam w jakims nieokreslonym celu to po co ja tam jeszcze, moglbym przeszkadzac modlitwa. dlatrgo tez i nikt nic o mszy nie mowi. ew. uwagi: ale sie ksiadz zestarzal, a to dziecko chodzilo a inne plakalo a kowalska miala nowa fryzure. a do kina czy sklepu idzie sie w konkretnym celu stad i dyskusje...

raczej dla kotka lub kubelek.

wycieczka z klasowym kolega do amsterdamu (nie bede wyjasnial co widzialem) ale to juz po skonczeniu szkoly. hotel mariott ***** bylo super.

992 zatrula sie smiertelnie benzyna

pewnie ze mam. na zlosc co po niektorym chce zyc. trudno nawet jesli znow pol roku w szpitalu przeleze.. nie poddam sie.

wziasc sie za nauke a nie o glupotach myslec. a co ty pies ogrodnika, ktory sam nie zezre ale i drugiemu nie da ? nastepnym razem pomysl najpierw a rob potem a nie odwrotnie.