Gość (37.30.*.*)
Oczywiście, opady śniegu nad morzami i oceanami poza strefami polarnymi nie tylko występują, ale w określonych warunkach mogą być zaskakująco intensywne. Zjawisko to, choć mniej powszechne niż w regionach polarnych, jest doskonale znane meteorologom i ma swoją precyzyjną nazwę oraz mechanizm powstawania.
Opady śniegu nad morzami i oceanami w strefach umiarkowanych, a nawet subarktycznych, są faktem. Kluczowym czynnikiem, który je wywołuje, jest zjawisko zwane efektem morza (ang. sea-effect snow), będące analogią do bardziej znanego w Ameryce Północnej efektu jeziora (lake-effect snow).
Intensywne śnieżyce wywołane tym mechanizmem występują regularnie w wielu regionach świata, które z pozoru mogłyby wydawać się zbyt łagodne na tak obfite opady.
Efekt morza jest zjawiskiem meteorologicznym, które powstaje, gdy bardzo zimna masa powietrza przemieszcza się nad stosunkowo ciepłym i niezamarzniętym akwenem wodnym (morzem lub oceanem).
Aby zjawisko to wystąpiło, muszą zostać spełnione określone warunki:
Kluczowym elementem jest duża różnica między temperaturą powietrza na wysokości około 1,5 km (850 hPa) a temperaturą powierzchni wody. Aby efekt był wyraźny, temperatura powietrza na tej wysokości powinna być co najmniej o 13°C niższa niż temperatura powierzchni morza. W chłodnych miesiącach, gdy temperatura powietrza spada, woda w morzach i oceanach (działająca jak wielki magazyn ciepła) jest wciąż znacznie cieplejsza.
Gdy zimne powietrze napływa nad cieplejszą wodę, dolna warstwa powietrza ulega szybkiemu ogrzaniu i nasyceniu wilgocią, która intensywnie paruje z powierzchni morza. To ogrzane i wilgotne powietrze zaczyna się gwałtownie unosić, wywołując intensywną konwekcję (wstępujące ruchy powietrza).
Wznoszące się powietrze szybko się ochładza. Na wysokości kilkuset metrów para wodna ulega resublimacji (bezpośredniej przemianie w kryształki lodu) lub kondensacji i zamarzaniu, co prowadzi do powstawania chmur kłębiastych i kłębiasto-deszczowych (Cumulus i Cumulonimbus).
Chmury te, zasilone ciepłem i wilgocią z morza, są następnie transportowane przez wiatr (często z kierunków północnych) nad ląd. Gdy wilgotne powietrze napotyka na lądzie przeszkodę w postaci wzniesień (efekt orograficzny), zjawisko to może się jeszcze nasilić, prowadząc do bardzo intensywnych i lokalnych śnieżyc, zwanych pasmami śniegowymi.
Zjawisko to nie jest ograniczone do jednego regionu. Występuje wszędzie tam, gdzie zimne masy powietrza mają możliwość przemieszczania się nad dużymi, niezamarzniętymi zbiornikami wodnymi w chłodnej porze roku.
Warto odróżnić opady śniegu atmosferycznego od terminu „śnieg morski” (ang. marine snow). Choć brzmi podobnie, śnieg morski to opad cząsteczek organicznych i nieorganicznych (np. martwych organizmów, fekaliów, pyłów) z powierzchniowych warstw oceanu do jego głębszych rejonów. Jest to kluczowy element obiegu węgla w oceanach i nie ma nic wspólnego z opadami atmosferycznymi.
Podsumowując, opady śniegu nad morzami i oceanami poza strefami polarnymi są zjawiskiem naturalnym w chłodnej porze roku, a ich główną przyczyną jest efekt morza, czyli zderzenie bardzo zimnego powietrza z ciepłą, wilgotną powierzchnią wody, prowadzące do gwałtownej konwekcji i intensywnych, lokalnych śnieżyc.