Gość (83.4.*.*)
Podczas II wojny światowej technologia i nauka były na tyle zaawansowane, że różne kraje pracowały nad wykorzystaniem energii jądrowej, jednak nie ma dowodów na to, że nazistowscy żołnierze używali amunicji z naturalnego uranu w czasie tego konfliktu.
Uran jako materiał radioaktywny był badany pod kątem jego potencjalnego zastosowania w broni jądrowej, a Niemcy prowadziły badania nad energią jądrową. Projekt ten, znany jako niemiecki projekt atomowy, miał na celu rozwinięcie broni jądrowej, ale nie osiągnął sukcesu w czasie wojny. Główne wysiłki w tej dziedzinie koncentrowały się na stworzeniu reaktora jądrowego, a nie na amunicji z uranu.
Warto również wspomnieć, że amunicja z uranu zubożonego, znana z późniejszych konfliktów, takich jak wojna w Zatoce Perskiej, nie była używana w czasie II wojny światowej. Uran zubożony jest produktem ubocznym procesu wzbogacania uranu i jest stosowany w nowoczesnej amunicji ze względu na swoją dużą gęstość, która pozwala na przebijanie pancerzy.
Podsumowując, choć Niemcy interesowały się potencjałem uranu w kontekście broni jądrowej, nie ma dowodów na to, że używali amunicji z naturalnego uranu w trakcie II wojny światowej.