Gość (37.30.*.*)
Tworzenie nowego rodzaju gramatycznego w języku polskim, szczególnie dla czasu teraźniejszego, to interesująca i teoretyczna koncepcja, która wymagałaby głębokiej zmiany struktury języka. Obecnie w języku polskim mamy trzy rodzaje gramatyczne: męski, żeński i nijaki, które są używane do odmiany rzeczowników, przymiotników i czasowników w różnych czasach i przypadkach.
Rodzaj nijaki w języku polskim już istnieje, ale nie różnicuje czasowników w czasie teraźniejszym na poziomie formy osobowej, jak to ma miejsce w przypadku rodzaju męskiego i żeńskiego. W czasie teraźniejszym czasowniki w języku polskim odmieniają się przez osoby, a nie przez rodzaje. Na przykład, forma czasownika „być” w czasie teraźniejszym to: „jestem”, „jesteś”, „jest”, „jesteśmy”, „jesteście”, „są” – i nie różnicuje się ona ze względu na rodzaj.
Jeśli teoretycznie chcielibyśmy wprowadzić nowy rodzaj nijaki, który różnicowałby się od istniejących, musielibyśmy stworzyć nowe formy czasowników i prawdopodobnie także przymiotników oraz rzeczowników. Byłoby to ogromne wyzwanie, ponieważ język to nie tylko system gramatyczny, ale także narzędzie komunikacji społecznej, które ewoluuje w odpowiedzi na potrzeby jego użytkowników.
W praktyce, zmiany w języku zachodzą stopniowo i są wynikiem długotrwałych procesów społecznych, kulturowych i technologicznych. Nowe formy językowe pojawiają się, gdy są potrzebne do wyrażenia nowych idei lub zjawisk. W przypadku rodzaju nijakiego, który odróżniałby się w czasie teraźniejszym, musiałaby istnieć społeczna potrzeba takiej zmiany, aby mogła ona zaistnieć i zostać zaakceptowana przez użytkowników języka.
Podsumowując, choć teoretycznie można by rozważać stworzenie nowego rodzaju nijakiego dla czasu teraźniejszego, byłoby to niezwykle skomplikowane i wymagałoby szerokiego konsensusu społecznego oraz lingwistycznego, aby mogło się to stać rzeczywistością.