Gość (83.4.*.*)
To pytanie dotyka fascynującego zagadnienia dotyczącego obserwacji gwiazd zarówno z Ziemi, jak i z Księżyca. Zacznijmy od tego, czym jest zanieczyszczenie światłem. Na Ziemi zanieczyszczenie światłem jest efektem sztucznego oświetlenia, które rozprasza się w atmosferze, utrudniając obserwację gwiazd. W miastach, gdzie jest dużo sztucznego światła, gwiazdy są często niewidoczne gołym okiem, a tym bardziej na zdjęciach.
Na Księżycu sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Księżyc nie ma atmosfery w tradycyjnym sensie, co oznacza, że nie ma tam zjawiska zanieczyszczenia światłem w takim stopniu, jak na Ziemi. Teoretycznie, gdyby stać na powierzchni Księżyca, można by zobaczyć gwiazdy znacznie wyraźniej niż w większości miejsc na Ziemi, zwłaszcza w nocy księżycowej, gdy Słońce jest schowane za horyzontem.
Jednakże, jeśli chodzi o zdjęcia i filmy, sytuacja jest bardziej skomplikowana. Podczas misji Apollo, astronauci często raportowali, że nie widzą gwiazd na niebie, gdy patrzą bezpośrednio z powierzchni Księżyca. Wynika to głównie z kontrastu i warunków oświetleniowych. Kiedy powierzchnia Księżyca jest oświetlona przez Słońce, jest bardzo jasna, co utrudnia dostrzeżenie słabszych punktów świetlnych, jakimi są gwiazdy. Aparaty fotograficzne i kamery używane podczas misji były ustawione na robienie zdjęć jasnych obiektów, takich jak powierzchnia Księżyca, co skutkowało tym, że gwiazdy, które są znacznie słabsze, nie były widoczne na zdjęciach.
To zjawisko jest związane z dynamiką zakresu (ang. dynamic range) aparatów fotograficznych, czyli zdolnością do rejestrowania zarówno bardzo jasnych, jak i bardzo ciemnych obszarów na jednym zdjęciu. W przypadku powierzchni Księżyca, jasność tła często przyćmiewa światło gwiazd, co sprawia, że te ostatnie nie są uchwycone na fotografiach.
Podsumowując, na Księżycu nie występuje naturalne zanieczyszczenie światłem w takim sensie, jak na Ziemi. Gwiazdy są tam widoczne, ale warunki oświetleniowe i techniczne ograniczenia aparatów mogą sprawić, że nie są one uchwycone na zdjęciach. To zupełnie inna sytuacja niż w miastach na Ziemi, gdzie sztuczne światło rzeczywiście uniemożliwia obserwację gwiazd zarówno gołym okiem, jak i na zdjęciach.