Jakie masz pytanie?

lub

Dlaczego część organizatorów chce obejść obowiązek uiszczania opłat na rzecz ZAiKS-u dla twórców piosenek (autorów tekstów i kompozytorów muzyki), jak wygląda sytuacja w Polsce w tym względzie – czy ulega poprawie, pogorszeniu, czy pozostaje bez zmian – oraz jak to zagadnienie jest regulowane w innych krajach?

Unikanie opłat ZAiKS regulacje prawne muzyka systemy zarządzania prawami autorskimi
avatar

Gość (37.30.*.*)



Odpowiedź:

Próby obejścia obowiązku uiszczania opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, takich jak ZAiKS (Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych), to zjawisko globalne, które w Polsce budzi szczególnie wiele emocji i kontrowersji. Dotyczy to zarówno małych przedsiębiorców, jak i dużych organizatorów wydarzeń, a całe zagadnienie jest skomplikowanym splotem prawa autorskiego, ekonomii i etyki.

Dlaczego organizatorzy chcą obejść opłaty na rzecz ZAiKS-u?

Głównym powodem, dla którego część organizatorów i przedsiębiorców szuka sposobów na uniknięcie lub zminimalizowanie opłat na rzecz ZAiKS-u, jest przede wszystkim czynnik ekonomiczny . Opłaty licencyjne za publiczne odtwarzanie muzyki stanowią stały koszt prowadzenia działalności, który w przypadku małych firm lub przy organizacji wielu wydarzeń może być znaczącym obciążeniem budżetowym.

Kluczowe motywacje do unikania opłat:

  1. Wysokość opłat i złożoność systemu: Przedsiębiorcy często uważają, że stawki licencyjne są zbyt wysokie w stosunku do faktycznych korzyści biznesowych płynących z odtwarzania muzyki . Co więcej, ZAiKS jest tylko jedną z organizacji, której należy uiścić opłaty. W Polsce, aby legalnie odtwarzać muzykę, należy zazwyczaj uzyskać licencje i uiścić opłaty na rzecz kilku organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ), które reprezentują różne grupy twórców i wykonawców:
    • ZAiKS (autorzy tekstów i kompozytorzy muzyki) .
    • STOART i SAWP (artyści wykonawcy) .
    • ZPAV (producenci fonogramów i wideogramów) .
      Ta wielość podmiotów i konieczność negocjowania stawek z każdym z nich osobno dodatkowo komplikuje i podraża proces legalizacji .
  2. Alternatywne rozwiązania i licencje: Organizatorzy próbują korzystać z utworów, które nie są objęte zbiorowym zarządzaniem. Najpopularniejszą metodą jest wykorzystanie muzyki na licencjach Creative Commons (CC) lub muzyki z tzw. banków muzyki "royalty-free" . W takich przypadkach twórcy zrzekli się prawa do tantiemów za publiczne odtwarzanie, co pozwala na legalne i często bezpłatne (lub za jednorazową opłatą) wykorzystanie utworów w celach komercyjnych .
  3. Kwalifikacja wydarzenia jako "użytek prywatny": W przypadku imprez zamkniętych (np. wesela, spotkania firmowe), organizatorzy często próbują argumentować, że odtwarzanie muzyki mieści się w ramach dozwolonego użytku prywatnego. Prawo to dotyczy korzystania z utworu w kręgu osób pozostających w związku osobistym (np. rodzina, bliscy znajomi) i nie jest związane z osiąganiem korzyści majątkowych . ZAiKS i sądy często kwestionują taką kwalifikację, zwłaszcza gdy wstęp jest płatny lub gdy organizator dostarcza sprzęt i nagrania .

Sytuacja w Polsce: Poprawa, pogorszenie czy bez zmian?

Sytuacja w Polsce w zakresie opłat na rzecz ZAiKS-u jest dynamiczna i budzi mieszane odczucia, charakteryzując się jednoczesną poprawą w zakresie egzekwowania opłat i pogorszeniem wizerunku z powodu kontrowersji.

Poprawa/Zmiany w działaniu ZAiKS-u

  • Implementacja Dyrektywy UE: W 2018 roku Polska wdrożyła unijną dyrektywę 2014/26/UE, która miała na celu harmonizację zasad działania organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ) w UE. Wprowadziła ona większą przejrzystość, m.in. poprzez obowiązek prowadzenia elektronicznego wykazu umów i zwoływania walnych zebrań członków .
  • Centralizacja i cyfryzacja inkasa: Od 2023 i 2024 roku ZAiKS wdraża wewnętrzne reformy, centralizując struktury terenowe i standaryzując procedury obsługi klienta. Wprowadzono nowe narzędzia informatyczne (np. aplikacja Meslisa), które mają na celu lepsze monitorowanie i efektywniejsze pozyskiwanie opłat (inkaso) od użytkowników .
  • Wzrost egzekwowania i kary: Organizacje zbiorowego zarządzania, w tym ZAiKS, aktywnie prowadzą kontrole w lokalach usługowych. Konsekwencje braku licencji są poważne – przedsiębiorca może zostać zobowiązany do zapłaty zaległych opłat (nawet za kilka lat wstecz) w wysokości dwu- lub trzykrotności pierwotnej stawki, a w skrajnych przypadkach grozi mu odpowiedzialność karna .

Pogorszenie/Kontrowersje

  • Oskarżenia o brak przejrzystości: Największe kontrowersje dotyczą sposobu podziału zebranych tantiem (repartycji). W 2023 roku pojawiły się publiczne zarzuty ze strony części twórców, którzy alarmowali o nieprawidłowościach, w tym o podejrzeniach przekazywania pieniędzy na rzecz "fikcyjnych autorów" lub podmiotów powiązanych osobowo z władzami ZAiKS-u. Sprawą tą zajęła się prokuratura .
  • Spory o stawki: Po zniesieniu przepisów dotyczących zatwierdzania tabel wynagrodzeń przez Komisję Prawa Autorskiego, organizacje takie jak ZAiKS samodzielnie ustalają wysokość opłat, co jest częstym źródłem sporów z przedsiębiorcami .
  • Opłata reprograficzna ("podatek od smartfonów"): Od lat toczą się dyskusje na temat rozszerzenia opłaty reprograficznej (pobieranej od urządzeń do kopiowania) na nowoczesną elektronikę, taką jak smartfony, tablety czy laptopy. ZAiKS argumentuje, że obowiązujące przepisy nie nadążają za rozwojem technologii, a wpływy z tego tytułu w Polsce są drastycznie niższe niż w innych krajach UE .

Podsumowując, w Polsce widać trend w kierunku usprawnienia i zaostrzenia systemu inkasa (poprawa dla twórców w zakresie zbierania pieniędzy), ale jednocześnie utrzymuje się kryzys zaufania i kontrowersje wokół transparentności podziału tych środków.

Regulacje w innych krajach

System zbiorowego zarządzania prawami autorskimi jest standardem na całym świecie, ale różni się formą prawną, zakresem i stopniem nadzoru państwowego. Wszystkie te organizacje działają na podstawie umów o wzajemnej reprezentacji, co oznacza, że polski ZAiKS inkasuje tantiemy za utwory zagraniczne w Polsce i odwrotnie .

Unia Europejska (UE)

Wszystkie kraje UE są zobowiązane do stosowania Dyrektywy 2014/26/UE, która ujednoliciła zasady działania OZZ, koncentrując się na:

  • Transparentności: Obowiązek publikowania rocznych sprawozdań finansowych i informacji o stawkach.
  • Efektywności: Wprowadzenie mechanizmów rozstrzygania sporów i ułatwienie licencjonowania wieloterytorialnego (online) .
  • Forma prawna: Dyrektywa nie narzuciła jednolitej formy prawnej. W większości krajów OZZ działają jako stowarzyszenia lub spółdzielnie. Polska, podobnie jak Bułgaria, Łotwa, Portugalia, Rumunia i Węgry, jest jednym z niewielu państw, które w przepisach krajowych jednoznacznie dopuściły formę stowarzyszenia .

Przykłady zagranicznych OZZ:

Kraj Organizacja Zbiorowego Zarządzania (OZZ) Model i Ciekawostki
Niemcy GEMA (Gesellschaft für musikalische Aufführungs- und mechanische Vervielfältigungsrechte) Działa na zasadzie monopolu, ale jest ściśle nadzorowana przez Niemieckie Biuro Patentów i Znaków Towarowych (DPMA). Stawki są często wyższe niż w Polsce, a system jest uważany za bardzo skuteczny w egzekwowaniu praw.
Francja SACEM (Société des auteurs, compositeurs et éditeurs de musique) Jedna z najstarszych i największych organizacji w Europie. Podobnie jak ZAiKS, ma rozbudowane funkcje socjalne i kulturalne (Fundusz Wsparcia Twórczości).
Wielka Brytania PRS for Music (Performing Right Society) Jest to grupa dwóch organizacji: PRS (prawa do publicznego wykonania) i MCPS (prawa do mechanicznego powielania). Często stosuje się tam model "jednej licencji" (np. TheMusicLicence), która łączy opłaty za prawa autorskie i pokrewne, co upraszcza proces dla przedsiębiorcy.

Stany Zjednoczone (USA)

W USA system jest bardziej rozproszony i konkurencyjny:

  • ASCAP (American Society of Composers, Authors and Publishers) i BMI (Broadcast Music, Inc.) to dwie główne, konkurencyjne organizacje, które zarządzają prawami do publicznego wykonania.
  • Konkurencja: W przeciwieństwie do wielu krajów europejskich, gdzie dominuje jedna OZZ, w USA panuje konkurencja między ASCAP a BMI, co teoretycznie może prowadzić do bardziej elastycznych stawek i lepszej obsługi.
  • Nadzór sądowy: Stawki licencyjne ASCAP i BMI są regulowane przez dekrety sądowe (Consent Decrees), co ma zapobiegać nadużywaniu pozycji monopolistycznej i zapewniać sprawiedliwe opłaty.

W kontekście globalnym, dążenie organizatorów do omijania opłat jest reakcją na koszty i biurokrację, podczas gdy OZZ, takie jak ZAiKS, starają się uszczelnić system, by efektywniej chronić interesy twórców. Kluczowym wyzwaniem pozostaje znalezienie równowagi między godziwym wynagrodzeniem dla artystów a akceptowalnym obciążeniem dla przedsiębiorców, przy zachowaniu pełnej transparentności finansowej.

Podziel się z innymi: