Gość (83.4.*.*)
Kwestia legalności zakupu flagi państwowej przez osoby prywatne, zwłaszcza w kontekście podszywania się pod instytucje państwowe, jest zagadnieniem, które na pierwszy rzut oka wydaje się proste, ale w rzeczywistości dotyka złożonych relacji między symboliką narodową, prawem a bezpieczeństwem publicznym. Kontrowersje i krytyka nie wynikają z samego faktu możliwości zakupu biało-czerwonej flagi, ale z łatwości dostępu do konkretnego typu flagi oraz innych atrybutów, które wizualnie upodabniają prywatne podmioty do organów władzy.
Sedno problemu leży w rozróżnieniu prawnym między dwoma wariantami polskiej flagi, które dla przeciętnego obywatela są często mylone lub traktowane zamiennie:
Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej jasno stanowi, że osoby prywatne i większość instytucji ma prawo, a nawet jest zachęcana, do wywieszania flagi bez godła (wariant 1) jako wyrazu patriotyzmu i szacunku dla tradycji narodowej. Zakup tego symbolu jest w pełni legalny i powszechnie akceptowany.
Natomiast flaga z godłem (wariant 2) jest prawnie zarezerwowana wyłącznie dla ściśle określonych podmiotów, takich jak:
Kontrowersje rodzą się w momencie, gdy flaga z godłem, która powinna być symbolem zastrzeżonym i jednoznacznie identyfikującym oficjalne organy państwa, jest łatwo dostępna w handlu detalicznym – zarówno w sklepach z pamiątkami, jak i w Internecie.
Dostępność flagi z godłem umożliwia nieuczciwym osobom lub podmiotom podszywanie się pod instytucje państwowe. Wywieszenie takiej flagi na budynku, pojeździe lub użycie jej jako elementu wystroju w miejscu prowadzenia działalności (np. fałszywego biura urzędowego) natychmiast nadaje temu miejscu pozory oficjalności i autorytetu państwowego.
Krytycy zwracają uwagę, że łatwość zakupu symbolu, który prawnie ma służyć do identyfikacji państwa za granicą lub w specyficznych sytuacjach, dewaluuje jego znaczenie i autorytet. Jeśli symbol zastrzeżony dla najważniejszych organów państwa jest na wyciągnięcie ręki dla każdego, trudniej jest odróżnić prawdziwego urzędnika lub instytucję od oszusta.
Krytyka często rozciąga się poza samą flagę. Wiele sklepów oferuje również inne atrybuty, które są ściśle związane z wizerunkiem urzędniczym lub służbowym, takie jak:
Łatwość zakupu tych elementów, w połączeniu z flagą z godłem, tworzy kompletny zestaw narzędzi do popełnienia przestępstwa podszywania się pod funkcjonariusza publicznego lub instytucję państwową.
Choć sam zakup flagi państwowej (nawet tej z godłem) może nie być nielegalny, jej niewłaściwe użycie w celu wprowadzenia w błąd lub podszycia się pod funkcjonariusza publicznego jest przestępstwem ściganym na mocy Kodeksu karnego (np. art. 227 k.k. – podszywanie się pod funkcjonariusza publicznego lub art. 286 k.k. – oszustwo).
Kontrowersja i krytyka dotyczą więc luki między:
W opinii krytyków, państwo powinno bardziej rygorystycznie kontrolować dystrybucję symboli zastrzeżonych (takich jak flaga z godłem), aby prewencyjnie utrudnić przestępcom tworzenie wiarygodnych pozorów działania w imieniu władzy. Chodzi o ochronę obywateli przed oszustwami, które wykorzystują zaufanie do symboli państwowych.