Za co kanał „Prawo Marcina” na YouTube jest chwalony i krytykowany?

prawa ucznia krytyka mediów Edukacja prawna

Edukacja prawna młodzież Pochwały krytyka prawnika Prawa ucznia szkoła

Gość (83.4.*.*)

4 dni temu

Odpowiedź:

Kanał „Prawo Marcina”, prowadzony przez prawnika Marcina Kruszewskiego, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych źródeł wiedzy prawnej w polskim internecie, szczególnie wśród młodzieży. Fenomen ten, choć niezwykle popularny i nagradzany (m.in. tytułem TikTokera Roku 2023 ), budzi wiele emocji i jest przedmiotem zarówno gorących pochwał, jak i poważnej krytyki.

Za co kanał „Prawo Marcina” jest chwalony?

Głównym powodem popularności i uznania dla kanału jest jego funkcja edukacyjna oraz sposób, w jaki przybliża skomplikowane zagadnienia prawne szerokiej publiczności, zwłaszcza uczniom i młodzieży .

1. Demistyfikacja prawa i edukacja prawna

Marcin Kruszewski, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego , jest chwalony za to, że potrafi przekładać prawniczy żargon na zrozumiały, przystępny język. Jego krótkie filmy, pierwotnie zyskujące popularność na TikToku, a następnie na YouTube, sprawiają, że wiedza o prawie przestaje być elitarna i staje się dostępna dla każdego .

2. Obrona praw ucznia

To jeden z filarów działalności kanału. Kruszewski koncentruje się na prawie oświatowym, wyjaśniając uczniom, jakie mają prawa w szkole i czego nauczyciele oraz dyrekcja nie mogą od nich wymagać zgodnie z przepisami . Do najczęściej poruszanych tematów należą:

Konfiskata rzeczy osobistych (np. telefonów komórkowych) .
Zasady dress code'u i ich zgodność z prawem .
Prawa konsumentów (np. możliwość zakupu napojów bezalkoholowych przez nieletnich) .
Nieklasyfikowanie uczniów i zasady oceniania .
Wolność słowa i wyrażania własnych opinii w szkole .

Wielu uczniów i rodziców docenia to, że dzięki kanałowi zyskują świadomość swoich praw i narzędzia do walki z, ich zdaniem, niesprawiedliwymi lub bezprawnymi praktykami szkolnymi .

3. Komentowanie bieżących wydarzeń i afer

Kanał zyskał również uznanie za szybkie i merytoryczne komentowanie głośnych spraw społecznych, politycznych i internetowych afer (np. związanych z polskim YouTube'em), przedstawiając je z perspektywy prawnej . Dzięki temu "Prawo Marcina" utrzymuje aktualność i angażuje szerszą publiczność, która interesuje się prawem w kontekście popkultury.

Główne punkty krytyki kanału

Pomimo ogromnej popularności i niewątpliwej wartości edukacyjnej, kanał "Prawo Marcina" spotyka się z poważną krytyką, płynącą głównie ze środowiska nauczycielskiego i innych prawników.

1. Podważanie autorytetu nauczycieli i promowanie konfrontacji

Najczęściej powtarzanym zarzutem, zwłaszcza ze strony nauczycieli, jest to, że kanał "rozbija im lekcje" i promuje postawę konfrontacyjną wśród uczniów . Krytycy twierdzą, że retoryka Marcina Kruszewskiego często przedstawia nauczycieli jako osoby pełne złej woli, wręcz "wrogów uczniów" i wzywa młodzież do przeciwstawienia się opresji, zamiast do konstruktywnego dialogu .

2. Brak równowagi między prawem a normami społecznymi

Prawnik skupia się na literze prawa, co jest jego naturalną rolą, jednak krytycy zauważają, że w szkole, obok prawa, funkcjonują również konwenanse, normy społeczne i zasady wychowawcze . Wskazywanie wyłącznie na prawa uczniów, bez dostatecznego uwzględnienia obowiązków i praktycznej strony życia szkolnego, może prowadzić do chaosu i trudności w utrzymaniu porządku, co jest problematyczne z perspektywy pedagogicznej .

3. Powierzchowność i brak wskazówek lege artis

Część krytyki dotyczy formy przekazu, która, choć przystępna, bywa powierzchowna. Zarzuca się, że autor często opisuje działania nauczyciela jako niedopuszczalne z punktu widzenia prawa, ale nie daje wystarczających wskazówek, jak dany problem rozwiązać zgodnie z prawem (lege artis) w realnym życiu . Przykłady podawane w filmach bywają też oceniane jako absurdalne z perspektywy nauczycielskiej .

4. Kontrowersje i potencjalne wprowadzanie w błąd

W niektórych przypadkach pojawiły się zarzuty o manipulację lub nieścisłości w prezentowaniu informacji. Na przykład:

Wprowadzanie w błąd: W jednym przypadku Kruszewski opublikował film o rzekomo zarządzonych przez dyrekcję listach wejść do toalety, co później okazało się żartem uczniów. Mimo to, film wywołał falę hejtu wobec pracowników szkoły .
Zarzuty manipulacji: Pojawiły się również zarzuty o "kłamanie i manipulowanie" w kontekście omawiania niektórych tematów, np. dotyczących rynku nieruchomości .
Nieświadome oskarżenia: Zdarzyło się, że Kruszewski, informując o nowym prawie (np. zakazie sprzedaży energetyków nieletnim), został przez część młodych widzów oskarżony o wprowadzenie tego prawa, co świadczy o sile jego oddziaływania, ale i o braku zrozumienia roli informatora prawnego przez najmłodszą widownię .

Podsumowanie fenomenu

Kanał „Prawo Marcina” to bez wątpienia zjawisko, które zrewolucjonizowało edukację prawną w Polsce, czyniąc ją atrakcyjną dla młodego pokolenia. Jego siła tkwi w dostępności, aktualności i skupieniu na prawach jednostki.

Jednakże, jak każdy popularny twórca, Kruszewski musi mierzyć się z krytyką, która wskazuje na potencjalne ryzyka: podważanie autorytetu szkolnego, promowanie konfrontacji i niepełne przedstawienie kontekstu (prawo vs. pedagogika). Dyskusja wokół kanału jest w istocie dyskusją o kształcie polskiej szkoły: o tym, jak pogodzić egzekwowanie praw uczniów z koniecznością utrzymania porządku i autorytetu nauczycieli oraz jak uczyć młodzież nie tylko praw, ale i odpowiedzialności.

Jakie masz pytanie?