Jakie masz pytanie?

lub

Czy ciągłe dążenie do rozszerzania katalogu praw człowieka, czego przykładem jest chęć dopisania do nich aborcji i prawa do mieszkania, nie przypomina sytuacji opisanej w przysłowiu: „daj kurze grzędę, to zechce cały kurnik”?

Ewolucja praw człowieka inflacja praw argument równi pochyłej prawa socjalne a wolnościowe międzynarodowe prawo mieszkaniowe
avatar

Gość (37.30.*.*)



Odpowiedź:

Ewolucja katalogu praw człowieka jest jednym z najbardziej dynamicznych i kontrowersyjnych procesów w prawie międzynarodowym i konstytucyjnym. Pytanie o to, czy ciągłe rozszerzanie tego katalogu, na przykład o prawo do aborcji czy prawo do mieszkania, nie prowadzi do jego inflacji, jest trafne i odzwierciedla poważną debatę filozoficzną i prawną.

Przysłowie „daj kurze grzędę, to zechce cały kurnik” stanowi dosadną metaforę argumentu typu „równia pochyła” (slippery slope). Sugeruje on, że spełnienie jednego, pozornie małego żądania (grzęda) nieuchronnie prowadzi do serii coraz większych, niemożliwych do spełnienia roszczeń (cały kurnik), ostatecznie podważając sens i wykonalność całego systemu. W kontekście praw człowieka obawa ta wyraża się w lęku przed:

  1. Inflacją Praw: Rozmyciem znaczenia i wagi praw fundamentalnych (jak prawo do życia czy zakaz tortur), jeśli zostaną one zrównane z roszczeniami o charakterze socjalnym lub politycznym.
  2. Niewykonalnością: Obciążeniem państwa niemożliwymi do zrealizowania obowiązkami finansowymi i organizacyjnymi, zwłaszcza w przypadku praw socjalnych.

Aby rzetelnie odpowiedzieć na to pytanie, należy przyjrzeć się naturze ewolucji praw człowieka oraz specyfice postulowanych praw.

Ewolucja praw człowieka: od wolności do zabezpieczenia

Katalog praw człowieka nigdy nie był statyczny. Od czasu uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka w 1948 roku, prawa te są tradycyjnie dzielone na trzy generacje, co samo w sobie jest dowodem na ich naturalną ewolucję:

  • Prawa I generacji (Prawa negatywne): Prawa obywatelskie i polityczne (np. wolność słowa, prawo do życia, prawo do rzetelnego procesu). Zobowiązują one państwo głównie do powstrzymania się od ingerencji.
  • Prawa II generacji (Prawa pozytywne): Prawa ekonomiczne, socjalne i kulturalne (np. prawo do pracy, prawo do edukacji, prawo do ubezpieczenia społecznego). Zobowiązują one państwo do aktywnego działania w celu ich realizacji.
  • Prawa III generacji (Prawa solidarnościowe): Nowe prawa, często związane z globalnymi wyzwaniami (np. prawo do czystego środowiska, prawo do pokoju, prawo do rozwoju).

Dążenie do włączania nowych praw nie jest zatem nowym zjawiskiem, lecz kontynuacją historycznego procesu, w którym godność ludzka jest chroniona w coraz bardziej złożonym świecie.

Prawo do mieszkania: już uznane, ale kontrowersyjne

Prawo do mieszkania jest doskonałym przykładem prawa II generacji i wbrew obawom o „cały kurnik”, jest ono już od dawna zakorzenione w prawie międzynarodowym.

Uznanie międzynarodowe

Prawo do odpowiedniego poziomu życia, włączając w to mieszkanie, zostało zapisane w:

  • Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka (Art. 25): Każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt, włączając w to wyżywienie, odzież i mieszkanie.
  • Międzynarodowym Pakcie Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych (Art. 11): Państwa Strony uznają prawo każdego do odpowiedniego poziomu życia, włączając w to wyżywienie, odzież i mieszkanie.

Co to oznacza w praktyce?

Krytycy często błędnie interpretują prawo do mieszkania jako roszczenie o darmowe mieszkanie własnościowe (czyli „cały kurnik”). W rzeczywistości, zgodnie z interpretacją międzynarodową, prawo to nakłada na państwo następujące obowiązki:

  1. Obowiązek Poszanowania: Zakaz przymusowych wysiedleń i eksmisji bez zapewnienia alternatywnego lokum.
  2. Obowiązek Ochrony: Regulowanie rynku najmu i zapobieganie wyzyskowi.
  3. Obowiązek Realizacji (Promocji): Podejmowanie działań zmierzających do promowania dostępu do mieszkań o odpowiednim standardzie, zapobiegania bezdomności i uczynienia kosztów mieszkań dostępnymi dla osób o niewystarczających zasobach.

Zatem prawo to nie jest roszczeniem o „cały kurnik”, lecz o systemowe zabezpieczenie godnych warunków życia, co jest fundamentalnym elementem ochrony ludzkiej godności.

Prawo do aborcji: ochrona istniejących praw

Kwestia aborcji jest bardziej złożona, ponieważ dotyka kolidujących wartości: życia nienarodzonego dziecka oraz praw i wolności kobiety.

Stanowisko prawne

W świetle orzecznictwa, w tym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), nie istnieje kategoria „prawa do aborcji” rozumianego jako samodzielne, podmiotowe prawo człowieka.

Jednakże, jak zauważa ETPC, przepisy regulujące przerywanie ciąży dotykają sfery życia prywatnego kobiety (chronionej przez Art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) oraz jej prawa do zdrowia i godności.

Argumentacja za włączeniem

Postulat włączenia prawa do bezpiecznej i legalnej aborcji do katalogu praw człowieka (np. do Karty Praw Podstawowych UE, za czym opowiedział się Parlament Europejski ) nie jest tworzeniem zupełnie nowego prawa, lecz konkretyzacją i wzmocnieniem ochrony już istniejących praw w kontekście zdrowia reprodukcyjnego:

  • Prawo do poszanowania życia prywatnego: Decyzja o kontynuowaniu lub przerwaniu ciąży jest fundamentalnym elementem autonomii i życia prywatnego kobiety. Ograniczenia dostępu do legalnej aborcji mogą stanowić naruszenie tego prawa.
  • Prawo do zdrowia i życia: Restrykcyjne przepisy mogą prowadzić do niebezpiecznych, nielegalnych aborcji, co stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia kobiet.
  • Zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania: Zmuszanie kobiety do donoszenia ciąży wbrew jej woli, zwłaszcza w trudnych okolicznościach, może być interpretowane jako naruszenie tego zakazu.

W tym przypadku rozszerzenie katalogu nie polega na dodaniu „kolejnej grzędy”, ale na zapewnieniu, że istniejące fundamenty kurnika (podstawowe prawa) są wystarczająco silne i szerokie, aby chronić godność człowieka w nowo zidentyfikowanych obszarach życia.

Podsumowanie: Czy to inflacja, czy adaptacja?

Analogia z przysłowia „daj kurze grzędę, to zechce cały kurnik” jest silnym narzędziem retorycznym, ale może prowadzić do uproszczeń.

Proces rozszerzania katalogu praw człowieka jest w rzeczywistości procesem adaptacji i konkretyzacji uniwersalnej zasady godności ludzkiej do zmieniających się realiów społecznych, ekonomicznych i technologicznych. Prawa II generacji (jak prawo do mieszkania) są uznawane od dziesięcioleci, a ich realizacja jest miarą dojrzałości państwa opiekuńczego, nie zaś oznaką niekontrolowanej inflacji. Postulat włączenia aborcji do praw człowieka jest natomiast próbą zapewnienia, że podstawowe prawa kobiet (prywatność, zdrowie, autonomia) są skutecznie chronione w obliczu restrykcyjnych regulacji.

Jeśli państwo nie jest w stanie zapewnić podstawowych warunków godnego życia (jak dach nad głową) lub chronić autonomii cielesnej obywateli, oznacza to, że nie spełnia swoich fundamentalnych zobowiązań, a nie że obywatele żądają zbyt wiele. Ewolucja praw człowieka jest więc ciągłym dążeniem do zapewnienia, że godność nie jest pustym hasłem, lecz realnym standardem ochrony dla każdego.

Podziel się z innymi: