Polskie seriale kryminalne od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, ale sposób, w jaki podchodzą do tematu zbrodni, może się diametralnie różnić. Porównanie takich produkcji jak „Ojciec Mateusz” i „W11 Wydział Śledczy” to doskonały przykład na to, jak format i gatunek wpływają na percepcję ciężkich przestępstw i rolę, jaką odgrywają w narracji. Te dwa tytuły, choć oba opowiadają o rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, stanowią niemal swoje całkowite przeciwieństwa pod względem stylu, tonu i realizmu.
Podstawowe różnice w formacie i gatunku
Klucz do zrozumienia różnic leży w gatunku, do którego należą oba seriale.
W11 Wydział Śledczy: Docu-crime i procedura
„W11 Wydział Śledczy” to pionier polskiego formatu docu-crime (paradokumentalnego), co jest jego cechą definiującą. Serial, emitowany na antenie TVN, opierał się na niemieckim formacie K11 – Kommissare im Einsatz .
- Cel i realizm: Docu-crime z założenia dąży do stworzenia iluzji autentyczności i realizmu. Osiąga to poprzez zatrudnianie nieprofesjonalnych aktorów (wielu z nich to byli lub obecni funkcjonariusze policji), surową estetykę zdjęć, brak skomplikowanych efektów specjalnych oraz skupienie się na procedurach policyjnych: od zabezpieczenia miejsca zbrodni, przez zbieranie dowodów, aż po przesłuchania .
- Ukazywanie przestępstw: Przestępstwa są tu przedstawiane w sposób surowy i bezpośredni. Chociaż serial unikał graficznej przemocy, to jednak koncentrował się na konsekwencjach zbrodni i żmudnej pracy śledczej. Widzowie oglądali realistycznie (choć często schematycznie) odwzorowane miejsca zbrodni, a narracja była pozbawiona humoru i stylizacji, co miało potęgować poczucie obcowania z prawdziwym śledztwem.
Ojciec Mateusz: Kryminał obyczajowy i zagadka
„Ojciec Mateusz” to klasyczny serial kryminalny z elementami obyczajowymi (często określany jako cozy crime), oparty na włoskim formacie Don Matteo . Akcja, osadzona w malowniczym Sandomierzu, koncentruje się na postaci księdza Mateusza Żmigrodzkiego, który wykorzystuje swój detektywistyczny talent do rozwiązywania zagadek kryminalnych, współpracując z lokalną policją .
- Cel i ton: Ton serialu jest lekki, często zabarwiony humorem, a atmosfera jest ciepła i rodzinna . Serial ma charakter rozrywkowy i jest skierowany do szerokiej publiczności, w tym rodzin z dziećmi.
- Ukazywanie przestępstw: Zbrodnia jest tu przede wszystkim zagadką do rozwiązania (ang. whodunit). Jest to element fabularny, który napędza akcję, a nie realistyczny obraz brutalności.
Sposób poruszania tematyki ciężkich przestępstw
Największe różnice widoczne są w podejściu do samej tematyki zbrodni i jej wizualnej prezentacji.
1. Stylizacja i realizm scen
W11: Surowość i procedura
W „W11” sceny związane z przestępstwami, nawet tymi najcięższymi (zabójstwa, napady), są ukazywane w sposób surowy i proceduralny.
- Wizualna brutalność: Serial unikał epatowania krwią i drastycznymi szczegółami, co było podyktowane zarówno ograniczeniami budżetowymi formatu, jak i chęcią skupienia się na pracy policji, a nie na sensacji. Jednakże, dzięki quasi-dokumentalnej estetyce, sceny oglądało się jako „bardziej realne” w kontekście policyjnych realiów, a nie filmowej fikcji.
- Emocje: Emocje bohaterów (granych przez nieprofesjonalistów) były często bardziej stonowane, co miało naśladować profesjonalny dystans policjantów, ale jednocześnie ukazywało społeczne tło i motywacje przestępstw w sposób bezpośredni.
Ojciec Mateusz: Sanityzacja i estetyka
W „Ojcu Mateuszu” sceny ciężkich przestępstw są celowo „sanityzowane” (oczyszczone) i stylizowane.
- Wizualna brutalność: Miejsca zbrodni są zazwyczaj pokazywane w sposób bardzo umiarkowany. Widz rzadko widzi krew, a jeśli już, to w sposób dyskretny. Skupienie przenosi się z makabry na dedukcję i moralne tło wydarzeń.
- Emocje i tło: Zbrodnia jest często pretekstem do poruszenia kwestii moralnych, etycznych i społecznych, które ksiądz Mateusz może skomentować lub w których może pomóc ofiarom i sprawcom. Zakończenie każdego odcinka często przynosi nie tylko rozwiązanie zagadki, ale i moralne pouczenie lub pojednanie.
2. Rola głównego bohatera
Różnica w sposobie ukazywania zbrodni wynika także z roli głównego bohatera.
| Cecha |
Ojciec Mateusz |
W11 Wydział Śledczy |
| Główny cel |
Rozwiązanie zagadki (dedukcja) i pomoc moralna/psychologiczna. |
Przeprowadzenie procedury i zebranie dowodów. |
| Metody |
Intuicja, rozmowy z ludźmi, znajomość psychologii, przypadkowe odkrycia. |
Protokoły, przesłuchania, analiza laboratoryjna, praca operacyjna. |
| Perspektywa |
Zbrodnia jako grzech lub błąd, który należy zrozumieć i naprawić (perspektywa duszpasterska). |
Zbrodnia jako czyn karalny, który należy udokumentować i ukarać (perspektywa prawna). |
W „Ojcu Mateuszu” ksiądz, choć rozwiązuje zagadki kryminalne, wnosi do śledztwa element empatii i zrozumienia motywacji, co często łagodzi ostateczny wydźwięk zbrodni, koncentrując się na odkupieniu lub wyjaśnieniu psychologicznym . W „W11” detektywi są przede wszystkim urzędnikami prawa, a ich głównym zadaniem jest zamknięcie sprawy, co sprawia, że narracja jest bardziej beznamiętna i skupiona na faktach.
3. Kontekst miejsca akcji
Lokalizacja również potęguje różnice w ukazywaniu zbrodni.
- Sandomierz (Ojciec Mateusz): Zbrodnia jest tu anomalią w idyllicznym, pięknym, turystycznym miasteczku . To sprawia, że nawet ciężkie przestępstwa wydają się mniej realne, a bardziej pasują do konwencji kryminału-zagadki.
- Kraków (W11): Chociaż serial kręcony był w Krakowie (w rzeczywistości w budynku Muzeum Historycznego Miasta Krakowa), to jego akcja koncentrowała się na anonimowych, szarych realiach, biurach, mieszkaniach i ulicach, co wzmacniało poczucie codzienności i powszechności przestępczości .
Podsumowanie: Dwa światy zbrodni
„Ojciec Mateusz” i „W11 Wydział Śledczy” to dwa bieguny polskiego serialu kryminalnego.
- „Ojciec Mateusz” traktuje ciężkie przestępstwa jako intelektualne wyzwanie i moralny dylemat, który należy rozwiązać w sposób elegancki i z klasą. Stylizacja, humor i postać księdza-detektywa sprawiają, że sceny zbrodni są łagodne i dalekie od brutalności.
- „W11 Wydział Śledczy” traktuje ciężkie przestępstwa jako proceduralny fakt i element codziennej pracy policji. Format docu-crime, surowa estetyka i brak profesjonalnej gry aktorskiej nadają scenom quasi-realistyczny, choć niekoniecznie graficznie drastyczny, wydźwięk, skupiając się na mechanizmach śledztwa.
Ostatecznie, wybór między tymi serialami sprowadza się do preferencji widza: czy szuka on lekkiej rozrywki i moralnego ukojenia w malowniczej scenerii, czy też surowej, proceduralnej iluzji autentycznego śledztwa.